Prezes Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą Dariusz Żybort w rozmowie z zw.lt powiedział, że wspólnie z konserwatorem odwiedził Cmentarz Bernardyński, sprawdził stan zniszczonego ogrodzenia. ,,W samorządzie jest wstępne pozwolenie na remont tego pomnika. Okazało się, że to nie był akt wandalizmu. W ubiegłym roku odbywała się renowacja kaplicy i prawdopodobnie samochód uderzył w ogrodzenie. Po zimie nastąpiło jego pęknięcie i dlatego jest w takim stanie” – wytłumaczył. Dodał, że Władysław Zahorski – lekarz oraz historyk, a także autor słynnego „Przewodnika po Wilnie” jest ważną postacią w historii stolicy.
W wiadomości Dewastacja na Cmentarzu Bernardyńskim czytelniczka Barbara Dajnowicz napisała: ,,Uczniowie Gimnazjum im. Wł. Syrokomli w Wilnie nie tylko jesienią aktywnie pomagają porządkować Cmentarz Bernardyński, ale też każda klasa opiekuje się miejscem spoczynku znanych i mniej znanych postaci. Kiedy ostatnio byliśmy na cmentarzu, znaleźliśmy tam zniszczone ogrodzenie przy grobie Władysława Zahorskiego. I w tym wypadku żadna burza nie mogła być sprawcą, bo w pobliżu nie ma drzew! Czyżby wandale planowali odnieść metalowe fragmenty ogrodzenia do skupu złomu?”
