,,Zostawiła po sobie niezatarty ślad”. 20. rocznica śmierci Zofii Gulewicz

20 kwietnia 1998 roku członkowie Polskiego Artystycznego Zespołu Pieśni i Tańca “Wilia” oraz sympatycy zespołu z wielkim smutkiem pożegnali Zofię Gulewicz, długoletnią kierowniczkę grupy tanecznej oraz legendę polskiego życia kulturalnego na Wileńszczyźnie.

Krystyna Adamowicz
,,Zostawiła po sobie niezatarty ślad”. 20. rocznica śmierci Zofii Gulewicz

Fot. Joanna Bożerodska

Dzisiaj wieczorem w kościele Ducha św. została odprawiona Msza święta w 20. rocznicę odejścia Zofii Gulewicz.

,,To jest człowiek o którym się nie zapomina przez wiele lat. Uważam, że pani Zofia była fenomenem życia kulturalnego w Wilnie. Jestem przekonana, że dopóki będzie żyła ,,Wilia”, pamięć o niej będzie wciąż żywa. To była wyjątkowa osoba, wyjątkowo skromna, łagodna w obyciu, ale równocześnie bardzo twarda, jeśli chodziło o pracę dla zespołu’’ – w rozmowie z zw.lt powiedziała była członkini zespołu, dziennikarka Krystyna Adamowicz, która na 60-lecie Wilii wydała książkę pt. „Strumieni Rodzica”.

Roman Rotkiewicz, tancerz drugiej generacji, członek Klubu Weteranów Zespołu ,,Wilia”, który od 1963 do 1981 roku tańczył w zespole mówi, że Zofia Gulewicz łączyła role kierowniczki, opiekunki, a niekiedy matki. ,,Była wielkim miłośnikiem folkloru, polskiego tańca. Miała ogromne plany na zespół, starała się zawsze pomagać. Pani Zofia pozostawiła po sobie niezatarty ślad. Mam pełny szacunek do jej pracy i tego, jaka była” – powiedział Rotkiewicz. Obecnie Klub Weteranów Zespołu ,,Wilia” liczy ponad 30 osób. Najstarszą członkinią jest Pani Nela Mongin, która ma 91 lat. Zarówno obecni członkowie zespołu, jak i weterani co roku organizują wieczory pamięci Zofii Gulewicz, odwiedzają jej miejsce pochówku.

Zofia Gulewicz była absolwentką przedwojennej Warszawskiej Szkoły Baletowej. Wyszła za mąż za inżyniera Arseniusza Gulewicza, którego rodzina pochodziła z Kolonii Wileńskiej. Los tak pokierował panią Zofią, że na początku wojny znalazła się w Wilnie z którego już nigdy nie wyjechała. Od prawie początku istnienia zespołu „Wilia” przez ponad 40 lat kierowała grupą taneczną. Wychowała ponad 120 tancerzy i około 30 choreografów. Była wielokrotnie nagradzana orderami, medalami, dyplomami zarówno przez władze Litwy, jak i Polski. W 1996 roku odbył się wielki koncert autorski, w którym udział wzięły cztery generacje tancerzy. Ministerstwo Kultury Litwy przyznało Pani Zofii państwową emeryturę II stopnia.

PODCASTY I GALERIE