„W tym roku złożymy kwiaty przy grobach dwóch żołnierzy i podoficera, którzy śmierć ponieśli pełniąc do końca służbę Rzeczpospolitej. Zapraszam Państwa do uczestniczenia w tej uroczystej chwili” – powiedział zebranym ambasador RP Jarosław Czubiński.
Ambasador dodał, że składanie kwiatów w tym dniu stało się tradycją polskiej placówki dyplomatycznej. Po złożeniu kwiatów ambasador odbył krótką rozmowę z kombatantami, którzy pełnili honorową wartę nad grobami poległych żołnierzy.
W uroczystości udział wzięli również prezes ZPL Michał Mackiewicz, prezes Macierzy Szkolnej Józef Kwiatkowski oraz konsul generalny RP na Litwie Stanisław Cygnarowski.
„To są kwiaty od całej polskiej społeczności na Litwie” – podkreślił w rozmowie z zw.lt Michał Mackiewicz.
17 września 1939 roku o godzinie 3.00 rano Armia Czerwona zaatakowała od wschodu terytorium Polski. Najazd był realizacją postanowień tajnego protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow, zawartego 23 sierpnia 1939, który zakładał współpracę wojskową III Rzeszy i Związku Radzieckiego oraz podział terytorium Polski. ZSRR formalnie nie wypowiedział wojny II RP, walczącej od 1 września z hitlerowskimi Niemcami.
Ambasador Polski w Moskwie, Wacław Grzybowski, otrzymał notę dyplomatyczną, w której ZSRR oświadczało, że wobec rozpadu państwa polskiego, Armia Czerwona wkracza na jego terytorium dla ochrony Ukraińców i Białorusinów zamieszkujących wschodnie tereny Polski. Ambasador odmówił przyjęcia noty, która nie była zgodna z prawdą, gdyż w momencie najazdu sowieckiego Polska kontynuowała obronę na froncie zachodnim, Warszawa znajdowała się w rękach polskich, a władze RP pozostawały na terenie kraju.
Polska, postawiona wobec konieczności walki na dwóch frontach, nie była w stanie bronić się skutecznie przed wielokrotnie większymi siłami radzieckimi.
Na Froncie Ukraińskim i Froncie Białoruskim sowieci wystawili łącznie 6 armii, liczących w sumie ok. 620 tys. żołnierzy, mających do dyspozycji 4,7 tys. czołgów i 3,3 tys. samolotów. Wojska sowieckie współdziałały na poziomie operacyjnym z oddziałami niemieckimi, które w kilku miejscach frontu cofnęły się do ustalonej wcześniej linii podziału. Jednocześnie część oddziałów polskich, zdezorientowanych wobec niejasnego statusu relacji polsko-sowieckich, została otoczona i rozbrojona bez walki. Działania zbrojne trwały do 6 października, po stronie polskiej zginęło ok. 3000-7000 żołnierzy. Ludność polska terenów włączonych w wyniku najazdu do Ukraińskiej i Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej została poddana represjom, setki tysięcy zostały wywiezione na Sybir, a ok. 22 tys. oficerów i reprezentantów miejscowych elit zostało zamordowanych w Katyniu.
Wilno zostało zaatakowane przez wojska sowieckie w pierwszej fazie konfliktu. Obrona miasta, nieprzygotowanego do walki z oddziałami sowieckimi, trwała dwa dni, 18-19 września. Związek Radziecki przekazał zdobyte Wilno Litwie; jednocześnie, w zawartym 28 września z III Rzeszą Traktacie o Przyjaźni, Współpracy i Demarkacji agresorzy ustalili, że Litwa przejdzie do strefy wpływów ZSRR.