
Rodzice szacują, że za przejazd swego dziecka w ciągu jednego miesiąca będą musieli zapłacić nawet 100 litów i więcej, czyli rocznie trzeba będzie wydać ponad 1 tys. litów.
Wydział oświaty Samorządu Rejonu Wileńskiego potwierdził tę informację.
„Sytuacja się zmieniła, ponieważ w czasie wiosennej sesji Sejm zmienił Ustawę o ulgach, dopisując do ustawy jedno zdanie, że dzieci muszą być dowożone tylko do najbliższych szkół. U nas takich szkół jest sporo, również litewskich, ale jest wiele dzieci wysyłanych do szkół w mieście” – wyjaśnił starszy specjalista Julius Perveneckas.
J. Perveneckas dodał, że samorząd powinien dopłacać za przejazd tylko w tym wypadku, jeśli jest założycielem placówki, natomiast w Wilnie szkoły są w gestii stołecznego samorządu.