Wysadzeniem wileńskiego lotniska groził niepełnoletni

Osoba, która złożyła fałszywe doniesienie o alarmie bombowym na wileńskim lotnisku w czwartkowy wieczór, została zidentyfikowana. Jest to osoba niepełnoletnia - informują przedstawiciele policji.

BNS
Wysadzeniem wileńskiego lotniska groził niepełnoletni

Fot. BFL/Vygintas Skaraitis

„O ile mi wiadomo, osoba ta nie została jeszcze przesłuchana, ale jej tożsamość jest ustalona” – poinformował kierownik Działu Policji Kryminalnej Drugiego Komisariatu Policji Miasta Wilna Igoris Polikša.

Jak dodał, sprawa została przekazana Wydziałowi Lotniska Drugiego Komisariatu.

Wszczęto dochodzenie w sprawie fałszywego doniesienia na temat niebezpieczeństwa zagrażającego społeczeństwu. Kodeks Karny przewiduje za to przestępstwo roboty publiczne, grzywnę lub ograniczenie wolności, areszt.

Funkcjonariusz wątoi jednak, czy wobec niepełnoletniego zostanie zastosowana realna kara.

„Jakie mogą być motywy niepełnoletniego – sądzę, że może to być żart lub głupota” – powiedział Polikša.

Rodzice sprawcy będą musieli pokryć koszty wynikające zarówno z zakłócenia pracy lotniska jak i z wezwania służb specjalnych.

W czwartek po doniesieniu o podłożonej na lotnisku bombie na miejscu wprowadzono plan „Tarcza”, w gotowości były wszystkie służby specjalne. Jednostka antyterrorystyczna Aras przeszukała budynek lotniska, nie znaleziono jednak nic podejrzanego. Lotnisko wznowiło pracę.

PODCASTY I GALERIE