„Już na początku to duże przeżycie, bo pamiętam czasy, kiedy byliśmy tu na pielgrzymce jeszcze z księdzem prałatem. Dziękując wtedy za Mszę Świętą, powiedziałam, że Mejszagoła i Turgiele to dwie siostry, bo mamy jednego księdza prałata. I teraz znów powrót do Turgiel, a z Turgiel do Mejszagoły. To uczucie, jakby ksiądz prałat był tu z nami, jakby jest wśród nas żywy” – mówiła tuż przed wyruszeniem w pielgrzymkę Alfreda Jankowska, dyrektorka Szkoły Średniej im. Józefa Obrembskiego w Mejszagole.
W pielgrzymce bierze udział około 200 osób. Są to społeczności szkół Wileńszczyzny, harcerze, przedstawiciele różnych organizacji społecznych, parafianie kościołów w rejonach wileńskim i solecznickim.
Wziąć udział w uroczystej Mszy Świętej, inaugurującej pielgrzymkę, i odprowadzić pielgrzymów w drogę przybyli między innymi eurodeputowany, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski, posłanka na Sejm Litwy z ramienia AWPL Rita Tamašunienė, mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
„Dzisiejsza pielgrzymka to wydarzenie na skalę całego kraju, a przede wszystkim Wileńszczyzny. To niezwykła pielgrzymka, wejdzie do historii Wileńszczyzny jako akt wspólnotowej pamięci o wielkim człowieku, wielkim księdzu, wielkim rodaku. Który był od nas, z nami i dla nas – taki był zawsze, taki został w naszej pamięci. To osobowość z której trzeba brać przykład, naśladować w wielu sprawach. Jestem przekonany, że ta pielgrzymka stanie się tradycją, że będzie w niej uczestniczyć coraz więcej ludzi” – mówił portalowi zw.lt Zdzisław Palewicz, mer rejonu solecznickiego.
W pielgrzymce wzięli udział również podopieczni Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie. ,,Jest nas w sumie 15 osób – 9 podopiecznych i 6 opiekunów. Postać ks. Prała Obrembskiego jest dla nas bardzo bliska. Był naszym wielkim przyjacielem, często go odwiedzaliśmy. Podopieczni bardzo lubili ks. Józefa, po spotkaniu z nim byli napełnieni bezgraniczną radością” – powiedziała Anna Grygorowicz, pracownik Centrum.
Na czele pielgrzymki będzie niesiony obraz namalowany przez Roberta Bluja. Pielgrzymi mają identyfikatory i chusty z wizerunkiem księdza Obrembskiego.
„Ksiadz Józef to dla nas wielki autorytet, wielki Polak, jego wypowiedzi to drogowskaz w naszym życiu. Będziemy iść, modlić się, rozważać tajemnice jego życia” – powiedział Andrzej Aszkiełowicz, nauczyciel religii w szkołach rejonu wileńskiego.
Pielgrzymka potrwa do niedzieli (9 czerwca), jej uczestnicy przejdą w tym czasie z Turgiel do Mejszagoły.
,,Ogromnie się cieszę, że widzę tylu pielgrzymów. Wiem, że niektórzy będą szli przez trzy, niektórzy tylko jednego dnia. Ja wybrałam się na trzy dni – od początku do końca. Dzisiaj mamy nocleg w Rudominie, jutro w Suderwie. W tych miejscowościach odbędą się wieczorki dla pielgrzymów. Dzisiaj imprezę poprawadzą Siostry od Aniołów, następnie ksiądz egzorcysta wygłosi wykład. W Suderwie będzie ognisko i schola z Podbrzezia. Ostatniego dnia wyruszymy do Mejszagoła na najważniejszą uroczystość” – podzieliła się Maria Rekść mer rej. wileńskiego.
Uroczysta msza św. w mejszagolskim kościele zaplanowana jest na godz.11. W niedzielę otwarte zostanie Muzeum Księdza Prałata Józefa Obrembskiego, które powstało w plebanii księdza prałata, zwanej powszechnie pałacykiem.
Przed pałacykiem stanął pomnik ks. Obrembskiego, wzniesiony ze składek wiernych. Cegiełki na budowę pomnika były rozpowszechniane w parafiach całej Wileńszczyzny.
Starosta Mejszagoły Stefan Orszewski przyznaje, że w znacznej mierze to właśnie dzięki osobie ks. prałata Józefa Obrembskiego miasteczko stało się znane na świecie. Mejszagoła chce więc godnie uczcić Jego pamięć. Przygotowania do niedzielnych uroczystości trwają już od dłuższego czasu.
Ks. prałat Obrembski swoją posługę duszpasterską rozpoczął w Turgielach
