Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej: Robert Bluj

"Jeżeli obraz jest czytelny w Afryce w Zambii, jest czytelny w Wilnie czy w Poniewieżu, jakie ma znaczenie, czy ten obraz jest namalowany "po polsku", czy "po litewsku". Tu nie ma literek, nie ma języka, który zwykliśmy nazywać narodowym. Aczkolwiek sztuka jest wynikiem obserwacji tego, co nas otacza, i gdybym mieszkał gdzie indziej, nie namalowałbym tego, co namalowałem, mieszkając w Wilnie" - mówi artysta malarz Robert Bluj, kolejny gość programu "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej".

zw.lt

Fot. Joanna Bożerodska

Robert Bluj – malarz, pedagog, członek Związku Malarzy Litwy. W 2005 roku Decyzją Ministra Kultury Litwy otrzymał status twórcy sztuki Obronił doktorat na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Odznaczony między innymi Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej oraz innymi nagrodami w Polsce i na Litwie. Autor wielu wystaw personalnych w kraju i za granicą.

„Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej” – to nowy projekt Radia Znad Wilii i portalu zw.lt. W krótkim, ale intensywnym cyklu 10 wywiadów porozmawiamy z ciekawymi, inteligentnymi, ambitnymi ludźmi różnych narodowości, reprezentującymi najróżniejsze dziedziny. Wszystkich tych ludzi łączy jedno – swoją działalnością zawodową i społeczną przyczyniają się do tego, aby w naszym wspólnym kraju – Litwie – wszystkim żyło się lepiej. Porozmawiamy z nimi o ich ścieżkach zawodowych i prywatnych, zapytamy, jak postrzegają siebie w wielonarodowym społeczeństwie Litwy, jaki wpływ i znaczenie w dzisiejszym świecie mają kwestie narodowości.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej