
„Bardzo nas cieszy, że przed dwoma laty w Polsce powstały Wojska Obrony Teryrorialnej, ponieważ zależy nam na partnerstwie z sąsiadami. Taką współpracę dawno rozwijamy z Łotwą i Estonią, w Polsce zaś wcześniej nie było tego rodzaju jednostek. Obecnie jako siły ochotnicze mamy wyjątkową okazję, aby poznać się wzajemnie, wymienić wizytami, omówić możliwości współpracy. Już teraz widzimy, co nas łączy – to zagrożenia w regionie i nasza wspólna granica” – powiedział w rozmowie z dziennikarzami dowódca KASP płk. Dainius Pašvenskas.
Jak dodał, obecnie trwają rozmowy na temat możliwych wspólnych ćwiczeń dotyczących przekraczania granicy w jedną i w drugą stronę. Mimo że oba kraje znajdują się w strefie Schengen, przemieszczanie się żołnierzy jest objęte pewnymi ograniczeniami.
„Powinniśmy też być gotowi do wsparcia sojuszników z NATO, a w szczególności ze Stanów Zjednoczonych, w razie potrzeby wspomóc ich szybkie przybycie do krajów bałtyckich czy po prostu przemieszczanie się, dlatego Polska jako partner jest dla nas bardzo ważna” – podkreślił Pašvenskas.
Pułkownik przypomniał, że współpraca wojskowa Polski i Litwy trwa od wielu lat. „Polska pierwsza weszła do NATO, my jako były kraj związku sowieckiego potrzebowaliśmy więcej czasu, potrzebowaliśmy porady i pomocy. Otrzymaliśmy wówczas od Polski wiele pożytecznych rad, jak kształtować wojsko, czym są wymagania Sojuszu. Wówczas zawiązaliśmy wieloletnie relacje” – mówił płk. Pašvenskas.
Oficer wymienił także wspólny udział Litwinów i Polaków w misjach w Afgaistanie i brygadę LitPolUkrBrig.
Dowódca WOT gen. Wiesław Kukuła podkreślił z kolei, że Polacy wzorowali się na doświadczeniu litewskim podczas tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej. „Jeden z modeli funkcjonowania tych wojsk przenieśliśmy również na model polski. Istnieje bardzo wiele podobieństw, które stanowią grunt pod współpracę, pomijając oczywiście aspekty formalne i aspekty historyczne. Jesteśmy bardzo zbliżeni mentalnie, ale też jesteśmy członkami jednego sojuszu” – powiedział gen. Kukuła.
Podczas pobytu w Wilnie żołnierze WOT biorą udział w uroczystych obchodach 28-lecia istnienia Ochotniczych Sił Obrony Kraju.
Oceniając sytuację bezpieczeństwa w regionie generał Kukuła podkreślił, że jest to punkt krytyczny. „To jedyna granica lądowa, łącząca kraje bałtyckie z resztą NATO, dlatego krytyczne będzie utrzymanie tego rejonu i tu skupiamy swoje wysiłki. W tę kooperację są zaangażowane także inne rodzaje sił zbrojnych” – mówił generał.
Jak poinformował, wspólne ćwiczenia obejmą kontrolę i utrzymanie terenu, kanalizowanie ruchu, zapewnianie swobody manewru dla wojsk operacyjnych.
„W praktyce będziemy wykorzystywać to, w czym tego typu wojska – wojska, które znają populację i znają teren – są silne. Ćwiczenia będą miały charakter cykliczny. Wiemy, że w strategii naszego przeciwnika granice są bardzo ważnym punktem. Dlatego naszym celem jest niwelowanie wszelkich podziałów, wszelkich granic, i pokazywanie, że potrafimy działać również ponad granicami. One nie dotyczą nas, jeżeli chodzi o wspólne cele obronne” – zaznaczył gen. Kukuła.