
Dziewięciu radnych w swoim wniosku prosiło komisję o zbadanie, czy użyte w wywiadzie dla portali delfi .lt i agencji BNS sformułowania, między innymi: „ludzie w Solecznikach żyją „w warunkach getta”, a jeżeli integrowaniu społeczności nadal będzie poświęcana tak mała uwaga, może skończyć się smutno”, „czy oni (mieszkańcy rejonu solecznickiego) potrzebują zjednoczonej Litwy”, „mieszkańcy Solecznik nie utożsamiają siebie z Litwą”, „młodzież Solecznik uważała za przykładowego lidera Władimira Putina”, nie kolidują z urzędem radnego.
Po zbadaniu zachowaniu Julii Mackiewicz i otrzymaniu od niej odpowiedzi, Komisja Etyki przedstawiła Radzie Samorządu Rejonu Solecznickiego komunikat, w którym napisano, że zdaniem komisji, wybrany sposób przedstawienia problemów rejonu solecznickiego i zdania radnej jest nieodpowiedni, wybrane sformułowania obrażają mieszkańców rejonu solecznickiego oraz lekceważą autorytet instytucji samorządowych. Komisja uznała, że radna Julia Mackiewicz naruszyła zasady, opisane w 1,5 i 6 punktach Kodeksu Polityka Państwowego i zaleca radnej publiczne przeprosiny – poinformował Samorząd Rejonu Solecznickiego.
Julia Mackiewicz nie brała udziału w posiedzeniu rady 28 maja.
„Jestem odpowiedzialna przed swoimi wyborcami i mieszkańcami rejonu, a nie przed jego władzą. Wybrano mnie, bym broniła interesów swoich wyborców, a nie żebym była cichą i pasywną radną. Kocham swój rejon i naszych ludzi i pracuję dla nich” – powiedziała dla zw.lt Julia Mackiewicz, komentując decyzję komisji.