
Miód dla pracowników i na prezenty
„W obliczu kryzysu klimatycznego miasta muszą stać się sojusznikami nie tylko ludzi, ale i przyrody. Pszczoły są doskonałym przypomnieniem, że różnorodność biologiczna może kwitnąć i jest nieodłączną częścią zurbanizowanego środowiska. Ponieważ zmniejsza się przestrzeń naturalnych siedlisk owadów, staramy się tworzyć sztuczne – przede wszystkim dla pszczół. Gdy w mieście będziemy żyć w zgodzie z naturą, poprawi się również jakość naszego życia” – mówi Anton Nikitin, kierownik ds. zrównoważonego rozwoju w Samorządzie Miasta Wilna.
Już czwarty rok na dachu budynku samorządu przy alei Konstytucji znajdują się dwa ule. Pszczoły świetnie się tam mają i nie brakuje im pożywienia.
Z dwóch uli pszczelarze pozyskują rocznie około 30 kg miodu. „Wystarcza, by poczęstować pracowników i jeszcze zostaje na prezenty” – mówi Lina Koriznienė, kierowniczka działu rozwoju organizacji Samorządu Miasta Wilna. Część miodu zostawia się również pszczołom, by miały zapas na zimę.
Lubią wysokość
Z lotu ptaka w dzielnicy wieżowców widać, że ule znajdują się również na dachach Państwowego Centrum Rejestrów oraz centrum biznesowego „3 burės” (3 Żagle).
Według Pauliausa Chockevičiusa, założyciela „Urbanbee.lt” i miejskiego pszczelarza, pszczelarstwo miejskie staje się coraz bardziej popularne, a pszczoły doskonale adaptują się do życia w mieście.
„Ule na dachach przypominają naturalne warunki, w jakich pszczoły niegdyś żyły – w dziuplach drzew wysoko nad ziemią. Wyżej jest lepsza wentylacja i bardziej suche środowisko, co pomaga uniknąć chorób. Ponadto do takich uli nie docierają szkodniki ani gryzonie” – zauważa pszczelarz.
P. Chockevičius wyliczył, że „Urbanbee.lt” osiedliło w Wilnie około 5 milionów pszczół. W dwóch największych miastach Litwy można by zliczyć ponad 100 uli.
Miejskie pszczoły nie głodują
Uważa się, że pszczoły żerują w promieniu 3 km od ula. Jednak, według P. Chockevičiusa, najczęściej odwiedzają kwiaty w promieniu 1 km.
Obecnie miejskie pszczoły zbierają nektar z kwitnących kasztanów, bzów, tawuł i innych krzewów, mniszków, bratków i różnych kwiatów. Wiosną bardzo lubią wierzbę (tzw. kotki), klony. Latem przyciąga je słodki zapach lip.
Trawniki nad Wilią oraz miejskie rabaty kwiatowe (łącznie ok. 22 ha) są koszone z umiarem (kilka razy w roku) i stanowią znakomite „restauracje” dla pszczół.
„Przy każdym projektowaniu rabat kwiatowych uwzględniamy rośliny miododajne lubiane przez pszczoły – hyzopy, szałwię, mięte, nagietki, jeżówki, kocimiętki, krwawniki, rumianek, rudbekie, czosnki ozdobne, bodziszki, wrzosy i inne” – mówi główna ogrodniczka miejskich parków Vaiva Marozienė.
Ule w przedszkolach
Na trzymanie pszczół decydują się też miejskie przedszkola. Przedszkole „Bitutė” jako pierwsze skorzystało z dofinansowania Ministerstwa Środowiska i Agencji Zarządzania Projektami Środowiskowymi, aby zakupić ule. Z okazji 40-lecia placówki społeczność zdecydowała się ulokować pszczoły na dachu.
„Na początku bardzo się obawialiśmy, czy rodzice dzieci się zgodzą. Ale wiadomość przyjęto pozytywnie. Z naszej strony również się przygotowaliśmy – zapytaliśmy o alergie, kupiliśmy leki na wypadek użądlenia” – mówi dyrektorka Sigita Dailydienė.
Przedszkole zakupiło dwa ule z pszczołami rasy buckfast – są one pracowite, łagodne i nieagresywne. Ule pielęgnuje jedna z wychowawczyń, która wraz z rodziną zajmuje się pszczelarstwem.
Obecnie przedszkole ma już trzy ule – jeden został podarowany przez pszczelarza. Otoczenie przedszkola również się zmieniło: powstały grządki z roślinami miododajnymi, zasadzono kwitnące krzewy. „W zeszłym roku pozyskaliśmy aż 87 kg miodu. W piątki dzieci piją herbatki ziołowe i jedzą nasz miód” – opowiada dyrektorka o nowej tradycji.
Przedszkole nie tylko ma własny ul, ale również prowadzi zajęcia edukacyjne o pszczołach i obchodzi Międzynarodowy Dzień Pszczół. Przy ulach zainstalowano kamerę, dzięki której dzieci i odwiedzający stronę przedszkola mogą na żywo obserwować pracę pszczół i pszczelarzy.
Dla dzieci – edukacja i atrakcja
Na wiosnę w ramach projektu Zielona Stolica „Bardziej ekologicznie” ul zakupiło także przedszkole „Gandriukas”. Ulem opiekuje się pszczelarz firmy „Avietės žiedas”, Tomas Staučė, który z wielkim entuzjazmem edukuje dzieci i społeczność – pokazuje plastry miodu, tłumaczy życie pszczół, powstawanie miodu i korzyści z istnienia pszczół.
Ul z rodziną pszczelą został umieszczony na ziemi, w bezpiecznej odległości od placów zabaw i ogrodzony płotkiem. Obok zasadzono rośliny miododajne.
Dyrektorka przedszkola „Gandriukas”, Edita Nemeikšienė, podkreśla, że celem placówki jest wychowanie dzieci w duchu szacunku do przyrody. Dużą wagę przywiązuje się również do zasad bezpieczeństwa i odpowiedniego zachowania dzieci w pobliżu pszczół.
Jak mieszkaniec miasta może pomóc pszczołom:
- Sadź jak najwięcej kwitnących, miododajnych roślin – na balkonie, w ogrodzie, przy domu.
- Zrób pszczołom poidełka – wystarczy płaski pojemnik z wodą, by pszczoły mogły się napić (w miastach bardzo jej potrzebują).
- Jeśli masz ogród lub działkę – nie używaj pestycydów, nie opryskuj kwitnących drzew owocowych.