Wileńszczyzna w czasie kwarantanny: Katarzyna Zvonkuvienė z mężem wykonują „Bella Ciao”

Kwarantanna zamknęła w domach nie tylko pracowników spółek, ale również muzyków. W związku z tym wykonawcy, biorący udział projekcie telewizji LRT "Dainuokim kartu" nagrywają występy ze swoich domów. Wśród nich się znajdują Katarzyna Zvonkuvienė z mężem Deivydasem, którzy wykonali znaną włoską piosenkę "Bella Ciao". Portalowi zw.lt piosenkarka opowiedziała o pomyśle na wideo.

Ewelina Knutowicz

Fot. Zrzut wideo

Wykonanie „Bella Ciao” było, według Katarzyny, genialnym pomysłem męża. „Jesteśmy zdania, że w każdą sobotę nasze wykonania muszą być prawdziwe, żywe i zróżnicowane – w różnych językach, typach, trybach. To się nam bardzo podoba. Do każdego utworu staramy się wykorzystywać coś na żywo, jakieś instrumenty” – tłumaczy Katarzyna.

W tym tygodniu Zvonkusowie otrzymali zadanie: Deivydas ma grać na akordeonie, a Katarzyna – na gitarze. „Nie grałam na niej już od N lat. Stwierdziliśmy, że utwór „Bella Ciao” najlepiej by pasował” – tłumaczy Zvonkuvienė.

„Myślę, że fajnie nam się udało. Nie spodziewaliśmy się tak ciepłych reakcji. Nawet moja Kornelia przed chwilą włączyła nasz klip. Przed występem mieliśmy też nocne próby i dzieci zasypiały pod tę piosenkę, bo bardzo im się spodobała. Dotychczas proszą: „Mamusiu, śpiewaj!” – śmieje się piosenkarka.

Jak dodaje, w związku z kwarantanną muzykom jest rzeczywiście smutno.

„Czuję, że bardzo potrzebuję sceny, a szczególnie – kontaktów z ludźmi. Strasznie tęsknię do swojej publiczności. Z drugiej strony, cieszę się, bo mogę maksymalnie wykorzystać czas, spędzając go z dziećmi. Czegoś się uczę w tym momencie. W tej chwili coś wypiekam, choć tak naprawdę nie lubię gotować i nie za bardzo potrafię. Teraz widzę, że nawet nieźle mi się to udaje i dzieciakom się podoba. Fajnie z tym się czuję, że jestem doceniana, dlatego jako kobieta i mama, wykorzystuję ten okres na sprzątanie, gotowanie i robienie czegoś, na co nigdy nie znajduję czasu. Zapałam się nawet jeszcze większą miłością do sceny. Nie ma tego złego, co by nie wyszło na dobre” – wyznaje Zvonkuvienė.

Katarzyna poinformowała zw.lt, że zanim skończy się kwarantanna, na słuchaczy czeka miła niespodzianka.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej