
Lider związkowców Algirdas Markevičius powiedział, że strajki ostrzegawcze mogą się odbyć 21 i 22 października. Jeżeli po tygodniu nie dojdzie do porozumienia, zostanie ogłoszony strajk bezterminowy.
Strajki ostrzegawcze będą prowadzone przez dwie godziny od 5.30 do 7.30.
Szczegóły strajku zostaną uzgodnione z administracją spółki. Głosowanie na członków związku zostanie przeprowadzone w dniach 13-15 października.
Ustawodawstwo przewiduje, że strajk można ogłosić za zgodą jednej czwartej głosujących. Pracownicy spółki twierdzą, że pracodawcy usiłują zmienić na gorsze warunki zapisane w umowie zespołowej w 2018 r. oraz zamierzają oddać usługi przewozu pasażerów w prywatne ręce.
Z kolei mer Wilna Remigijus Šimašius utrzymuje, że wynagrodzenia pracowników transportu są stale podnoszone, płacone na czas, mimo spadku dochodów w czasie pandemii, został odnowiony tabor autobusowy, a warunki pracy są dobre.