„Czytamy w Piśmie św., że Pan Jezus dla samarytanki powiedział, że teraz ludzie szukają jakiegoś świętego miejsca na górze, czy w świątyni w Jerozolimie, gdzie można oddać pokłon Panu, a Pan Jezus mówi, że w można uwielbiać w każdym miejscu. Prawdziwi czciciele będą uwielbiać na każdym miejscu i będą to robić w duchu i prawdzie. Takich czcicieli szuka Ojciec. Te słowa bardzo do nas przemówiły. Nie ma bowiem żadnych ograniczeń, możemy uwielbiać w każdym momencie i w każdym miejscu: w domu, w kościele, w sali, czy u przyjaciela na ogrodzie.” – opowiada Elżbieta.
Skąd pomysł na zrealizowanie takiego Wieczoru Uwielbienia? Jaki jest jego cel?
„W uwielbieniu chodzi wyłącznie o duchowość. Nie był to pomysł, ale raczej natchnienie, które pochodziło od Boga. Wielu osób z naszej scholi czuło to pragnienie, żeby coś takiego zrobić, aby podzielić się tą modlitwą i czasem uwielbienia z tymi, którzy będą łączyć się z nami podczas słuchania„ – powiedział Mirosław, członek wspólnoty scholi.
„Pomysł przyszedł od jednego z członków scholi: zróbmy to, co zawsze robimy. Pokażmy ludziom, co przeżywamy. Podczas uwielbienia przeżywamy Boży pokój, jego obecność i radość. Chcemy tym się podzielić„ – dodaje Elżbieta.
„Chcemy zaprosić większe grono ludzi do wspólnoty modlitewnej podczas wspólnego uwielbiania oraz wyjść poza parafię” – zaznacza Mirosław.
Pierwszą część nagrania będzie można zobaczyć i usłyszeć w drugiej połowie marca. Schola podczas uwielbienia wykonała 8 utworów i będzie je publikować po kolejności, a w końcu udostępni całe nagranie.
„Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do danego Wieczoru Uwielbienia, którzy poszli za tą ideą, aby to mogło zaistnieć” – podsumowuje Mirosław.