
„W Wilnie mamy do czynienia z paradoksem – mieszkańcy stolicy pracujący w centralnej części miasta każdej zimy toną w smogu, bo duża część osób nadal ogrzewa się drewnem lub węglem. Takie rozwiązanie jest nie tylko nieekologiczne, ale także bardzo szkodliwe dla zdrowia ludzi” – podkreśla Benkunskas.
Administracja miejska proponuje Ministerstwu Środowiska rozważenie wprowadzenia zakazu ogrzewania węglowego w Starówce i innych obszarach miejskich.
Aby takie rozwiązanie nie stało się dużym obciążeniem dla mieszkańców, proponuje się również zapewnienie środków finansowych na wymianę starych, zanieczyszczających urządzeń grzewczych na nowe.