W poniedziałek rano w Wilnie doszło do tragicznego wypadku – samolot transportowy rozbił się na budynku mieszkalnym w dzielnicy Lipówka. Z wstępnych informacji wynika, że jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne.
O godzinie 5:28 Litewski Departament Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa (PAGD) otrzymał zgłoszenie o wypadku. Samolot spadł na dom, który natychmiast stanął w ogniu. Ratownicy musieli uwolnić załogę, która utknęła w wraku samolotu. Na pokładzie znajdowały się cztery osoby.
„Jedna osoba zginęła, trzy zostały przetransportowane do szpitala, to informacje wstępne” – poinformowała Vida Šmigelskienė, przedstawicielka PAGD.
Pożar został opanowany po godzinie 7.
Samolot towarowy, należący do firmy logistycznej DHL, leciał z niemieckiego miasta Lipsk. Według rzecznika Litewskich Portów Lotniczych, Tadasa Vasiliauskasa, w wyniku incydentu nie doszło do zakłóceń w działalności lotniska, ale wszystkie samoloty czekają na pozwolenie na start.
„Wszystkie samoloty czekają na pozwolenie na start. Oczywiście trwają prace ratunkowe i lokalizacja incydentu. Czekamy na informacje od służb specjalnych miasta, kiedy będzie bezpiecznie wznowić starty z lotniska w Wilnie” – powiedział Tadas Vasiliauskas w rozmowie z LRT.
Na miejscu wciąż trwają prace ratunkowe, w tym działania straży pożarnej z lotniska w Wilnie. Policja zamknęła drogę od ulicy Liepkalnis do Żirnių.
„Działają licznie siły policji i straży pożarnej” – powiedziałą Julija Samorokovskaja, rzeczniczka policji okręgu wileńskiego.
Zgodnie z wypowiedzią Vilmanta Vitkauskasa, szefa Narodowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, z budynku mieszkalnego ewakuowano 12 osób, które nie odniosły obrażeń. Samorząd miasta Wilno zapewni im pomoc.
„Lotnisko w Wilnie powołało Centrum Operacji w Sytuacjach Nadzwyczajnych, które ustala przyczyny wypadku. Wstępna wersja mówi, że najprawdopodobniej jest to awaria związana z kwestiami technicznymi, ale jest za wcześnie, by coś mówić” – powiedział V. Vitkauskas w rozmowie z LRT.