W Wilnie odbyła się trzecia akcja „Radarom!” na rzecz Ukrainy

W przeddzień trzeciej rocznicy rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, plac Łukiski w Wilnie stał się miejscem wielkiej akcji solidarności z Ukrainą. Wydarzenie, które przyciągnęło kilka tysięcy uczestników, obejmowało koncert oraz pokaz filmowy z przemówieniem prezydenta Litwy, Gintanasa Nausėdy. Celem akcji było zbieranie funduszy na zakup dronów i sprzętu antydronowego dla ukraińskich żołnierzy.

zw.lt/BNS
W Wilnie odbyła się trzecia akcja „Radarom!” na rzecz Ukrainy

fot. BNS/Patricija Adamovič

Przed koncertem zapalono znicze na cześć ukraińskich żołnierzy, którzy zginęli w trakcie wojny, a następnie oddano im hołd minutą ciszy.

Prezydent kraju, Gitanas Nausėda, w swoim przemówieniu podkreślił, że Litwa dumnie wspiera Ukrainę od początku wojny i apelował o kontynuowanie wsparcia.

„Trzy lata temu stanęliśmy ramię w ramię z Ukrainą. Przez te lata Litwa, wraz z innymi państwami, dostarczyła Ukrainie wsparcie finansowe, broń i sprzęt wojskowy. Ale teraz nie możemy się zatrzymać” – powiedział prezydent Litwy, Gitanas Nausėda.

Podkreślił także, że Ukraina wciąż walczy i potrzebuje dalszej pomocy, by zakończyć wojnę zwycięstwem i osiągnąć trwały pokój.

Wśród uczestników wydarzenia była także nauczycielka języka litewskiego, Rasa Martinavičienė, która wyraziła swoje obawy o przyszłość.

„Zastanawiam się, czy będziemy mieli wystarczająco czasu, by żyć w pokoju. Codziennie o tym myślę” – mówiła.

Inną uczestniczką była Vida Vasiliauskienė, pracownica socjalna, która od początku wojny wspiera Ukrainę.

„Szanuję Ukraińców za to, że walczą o swoją ojczyznę. Od pierwszego dnia wojny wysyłam im własnoręcznie robione skarpetki i kominiarki, a jeśli zajdzie potrzeba, jestem gotowa bronić także Litwy” – dodała Vasiliauskienė.

Lukas Tamašiūnas, 25-letni autor tekstów, wyraził swoje oburzenie wobec rozmów pokojowych pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi, uznając je za „zdradę”.

„To, co się dzieje, to zdrada. Jeśli twój partner może cię tak zimno odsunąć na bok, to dla mnie absolutna zdrada” – powiedział.

Przemawiając w studiu nadawcy publicznego LRT, przewodniczący Sejmu Saulius Skvernelis, wyraził swoje zaniepokojenie, że po trzech latach wojny i ogromnym poświęceniu Ukrainy, teraz znów pojawiają się rozmowy o „poświęceniu Ukrainy”. Zauważył, że historia uczy nas, by nie powtarzać błędów z przeszłości, kiedy o losie państwa decydowały inne narody.

Redakcja ZW.LT przypomina, że w ciągu trzech lat akcja „Radarom”, organizowana przez litewskiego nadawcę publicznego LRT, „Blue/Yellow”, „Laisvės TV” i „Stiprūs kartu”, zebrała miliony euro na wsparcie Ukrainy. Zebrane środki przeznaczone zostały na zakup sprzętu wojskowego, w tym radarów oraz zestawów ochronnych dla ukraińskich żołnierzy. W 2023 roku udało się zebrać ponad 14 mln euro, a w ubiegłym roku ponad 8 mln euro.

PODCASTY I GALERIE