
Podczas gdy Rosja wzmaga napięcie w regionie, rozbudowując swoje siły zbrojne na granicy z Ukrainą i na Białorusi, doradcy ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego Prezydentów krajów sąsiednich – Litwy, Łotwy, Estonii i Polski – zebrali się w Wilnie na tradycyjnym spotkaniu koordynacyjnym.
Jednomyślnie zgodzili się, że rosyjskie ultimatum wobec Zachodu jasno dowodzi rosyjskich ambicji zmiany europejskiej architektury bezpieczeństwa i światowego porządku – opartego na poszanowaniu praw człowieka oraz międzynarodowego prawa i umów – zbudowanego z wielkim wysiłkiem po II wojnie światowej i oznacza powrót do świata rządzonego przez siłę oraz odrzucającego prawo państw i narodów do wolnego wyboru własnej drogi.
Uczestnicy spotkania podkreślili, że obecnie ważniejsza niż kiedykolwiek jest mobilizacja i obrona podstawowych wartości jednoczących zachodnich sojuszników, które zagwarantowały pokój oraz stabilność i pozwoliły osiągnąć zbiorowe bezpieczeństwo, którym dziś cieszą się nasze kraje. Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby nie dopuścić do powstania nowych linii podziału w Europie.
Ukraina walczy w obronie zachodnich wartości i dlatego konieczne jest udzielenie jej wszelkiej możliwej pomocy politycznej, ekonomicznej i wojskowej. Aktywne działania sojuszników i konkretne wsparcie w celu wzmocnienia ukraińskich zdolności do samoobrony są najlepszym środkiem odstraszającym przed rosyjską agresją. Państwa bałtyckie i Polska są i pozostaną wśród najbliższych zwolenników suwerenności i wolności Ukrainy.
W Wilnie dyskutowano również o kwestii zagrożeń stojących przed regionem, a także o możliwych wspólnych działaniach na rzecz wzmocnienia regionalnego bezpieczeństwa i obrony w ramach NATO oraz podkreślono szczególną wagę silnej obecności Sojuszu w państwach bałtyckich i w Polsce.
Źródło: prezydent.pl