„W Rudominie grałam dla własnej przyjemności”. Zakończyły się Idy Teatralne

Spektaklem „Lalki moje ciche siostry” w Rudominie zakończył się mini festiwal teatralny na Wileńszczyźnie „Idy Teatralne”, którego organizatorem było Polskie Studio Teatralne w Wilnie.

Antoni Radczenko

„Będąc organizatorem to trudno powiedzieć udało się czy nie? Czy jest dobrze, czy źle? Zawsze się cieszę, że jest nowa publiczność. Tym razem poszerzyliśmy geografię o Rudominę. Sporo było widowni. Zawsze pragnę, aby przychodziły szkoły. Szkoła była” – powiedziała zw.lt reżyserka i kierowniczka Studia Lilia Kiejzik.

Bohaterka sztuki „Lalki moje ciche siostry”, którą napisał Henryk Bardijewski, jest samotną dziewczyną, dla której lalki są jedynymi przyjaciółkami. Dziewczyna chce oczyścić świat od zła. Zresztą utwór jest wielowarstwowy i każdy widz może wyrobić sobie własną interpretację. Bohaterkę „Lalek” zagrała młoda wileńska aktorka Agnieszka Rawdo.

„Tą sztukę gram już czwarty raz, a każdy jest inny. Bardzo dużo zależy od publiczności, od ich reakcji. Na ile zauważyłam, to dzisiaj na sali wszyscy byli skupieni. To wpłynęło na atmosferę i naprawdę przyjemnie było grać. Czułam że był odbiór, a to jest najważniejsze dla aktora. Fizycznie, tym razem, również nie było ciężko. Grało się dla własnej przyjemności. Nie było tremy” – powiedziała zw.lt aktorka.

W tym roku podczas festiwalu pokazano Polskie Studio Teatralne pokazało dwie sztuki „Zapiski oficera Armii Czerwonej” oraz „Lalki moje ciche siostry”, uczniowski teatr z Miednik pokazał przedstawienie poświęcone Żołnierzom Wyklętym, natomiast teatr „COLLEGIUM NOBILIUM” z Warszawy zaprezentował sztukę Michała Walczaka „Pierwszy raz”. „Rozumiem, że być może dla widza to były trudne sztuki. Chcę jednak powiedzieć to, że teatr istnieje po to, żeby kształcić widza. Z pewnością na „Kapturka…” przyszłoby więcej osób, jest to lżejsza sztuka i bardzo ją lubimy. Postanowiliśmy jednak, że jeśli sztuki są bardziej trudne, to niech tak zostanie. W tym roku wystąpiły również dzieci z Miednik, które chciały wystąpić” – wytłumaczyła L. Kiejzik.

Festiwal otrzymał wsparcie m.in. od Fundacji „Pomoc Polakom Na Wschodzie”, Ministerstwa Kultury Litwy, Samorządu miasta Wilna, Domu Kultury Polskiej w Wilnie oraz Wielofunkcyjny Ośrodek Kultury w Rudominie.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej