
Tragiczny w skutkach pożar wydarzył się w sobotę w nocy przy ulicy 3 maja. Po ugaszeniu pożaru zwłoki właściciela domu znaleziono w łóżku. Mężczyzna miał poparzone ogniem twarz i ręce.
Przyczyny pożaru wyjaśnia policja.
61-letni mieszkaniec Ejszyszek zginął w pożarze, który wybuchł w jego domu. Policja zajmuje się wyjaśnieniem przyczyn pożaru, ale z dużym prawdopodobieństwem do tragedii doszło wskutek nieostrożnego palenia papierosów.
Tragiczny w skutkach pożar wydarzył się w sobotę w nocy przy ulicy 3 maja. Po ugaszeniu pożaru zwłoki właściciela domu znaleziono w łóżku. Mężczyzna miał poparzone ogniem twarz i ręce.
Przyczyny pożaru wyjaśnia policja.