Taki wniosek zapadł po zbadania skargi mieszkańców centrum w Podbrodziu, w którym pisali oni, że system żywienia w placówce jest organizowany bez uwzględniania ich przekonań religijnych.
W trakcie dochodzenia, przeprowadzonego przez Służbę Kontrolera d.s. Równych Możliwości ustalono, że mieszkańcy ośrodka dla uchodźców teoretycznie mogą zrezygnować z proponowanych potraw. Żaden akt prawny, reglamentujący żywienie cudzoziemców przebywających w centrum, nie przewiduje jednak uwzględniania aspektów religijnych.
„Specjalne żywienie dla części mieszkańców Centrum Rejestracji Cudzoziemców może przysporzyć dodatkowych trudności przy przygotowywaniu posiłków, ciężar finansowy i organizacyjny spadający na państwo nie może być jednak uważany za wystarczającą i proporcjonalną podstawę, by nie zapewnić podstawowego prawa człowieka do wolności wyznania” – czytamy w piśmie kontrolera d.s. równych możliwości.
Urząd kontrolera zalecił Ministerstwu Spraw Wewnętrznych sporządzenie odpowiednich aktów prawnych, które zapewnią mieszkańcom centrum dla uchodźców żywienie z uwzględnieniem ich przekonań religijnych.
Z powodów religijnych buddyści w ogóle nie jedzą mięsa, a muzułmanie – wieprzowiny.