
Zawiadomienie o wypadku służby ratownicze otrzymały o 8.38. Na miejscu pracowali strażacy, pogotowie oraz policja.
Jak informuje Departament Ratownictwa, operacja była skomplikowana z powodu dużej koncentracji oparów trujących. Udało się jednak wyciągnąć ludzi ze zbiornika z octem. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala w Wilnie.
„Dzisiejszy incydent będzie dla nas wszystkich dobrą nauczką, niestety bolesną. Na szczęście pracownicy dochodzą do zdrowia i być może już jutro zostaną wypisani ze szpitala” – powiedział w rozmowie z Radiem „Znad Wilii” dyrektor zakładu Aloyzas Ubis.