W Jałówce odsłonięto tablicę poświęconą ofiarom zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej

W podwileńskiej Szkole Średniej im. św. Jana Bosko w Jałówce odbyła się dzisiaj uroczystość poświęcenia tablicy pamiątkowej ku czci ofiar zbrodni katyńskiej oraz katastrofy smoleńskiej. Na uroczystość przybyło wielu gości z Litwy oraz Polski.

Antoni Radczenko
W Jałówce odsłonięto tablicę poświęconą ofiarom zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej

„Cieszymy się niezmiernie, że przybyliście do nas na tak wielką uroczystość, która jest pamięcią po tych, którzy odeszli, którzy byli wiernymi synami i córkami tej ziemi. Tragedia katyńska, tak samo jak tragedia smoleńska, mówi nam bardzo dużo” – przywitał zebranych dyrektor szkoły Zbigniew Czech.

Wspólny hołd

Zanim tablica została odsłonięta i poświęcona, uczniowie przedstawili program artystyczny, w którym przypomnieli zbrodnię katyńską oraz uczcili ofiary katastrofy samolotu prezydenta RP. Później została odprawiona msza święta. „Wy zostaliście powierzeni tej szkole, nauczycielom – decyzje nauczycieli i wychowawców czasami rzutują na przyszłość was jako wychowanków. Tak samo dzieje się w życiu, że decyzje ludzi – dobre, bądź te złe rzutują na to, co się dzieje w przyszłości. Pięć lat temu, kiedy wsiadali na lotnisku w Warszawie, przedstawiciele wielu środowisk naszego narodu, oni wsiadając do tego samolotu totalnie się różnili, mieli swoje własne poglądy. Nieraz się kłócili, spierali, ale kiedy wsiedli do tego samolotu, to łączyła ich jedna bardzo ważna rzecz – oni wszyscy chcieli przybyć do tej ziemi, niestety uświęconej krwią polskich ofiar II wojny światowej, zabitych przez sowietów i chcieli wspólnie razem oddać im hołd” – powiedział w kazaniu ks. Krzysztof Sagan.

Tradycje chrześcijańskie

Po odsłonięciu tablicy krótkie przemówienia wygłosili mer rejonu wileńskiego Maria Rekść oraz wiceprzewodniczący sejmu Jarosław Narkiewicz. „Mam szczególny zaszczyt odsłonić tę tablicę pamiątkową i chcę nisko pokłonić się tym, którzy się do tego przyczynili. Myślę, że nic nie dzieje się tak po prostu. Właśnie tej szkole przypadła taka misja, takie zadanie – być w tym miejscu, w ten czas, znaleźć ten kawałeczek samolotu. Przytrafiło się to właśnie dyrektorowi tej szkoły, która stara się krzewić tradycje chrześcijańskie i dąży do szkoły katolickiej. Dzisiaj stoją przy tej tablicy mogę śmiało powiedzieć, że na pewno szybko szkoła takie miano otrzyma” – zapewniła mer rejonu.

„Zawsze tu było ciepło, jakie oddawaliście swoim dzieciom poprzez to zwykłe, ludzkie, normalne chrześcijańskie wychowanie. Tym tradycjom nadal jesteście wierni, mało tego – jeszcze większą uwagę poświęcacie wychowaniu patriotycznemu, co w dzisiejszych czasach jest szczególnie ważne” – dodał Narkiewicz.

Słowa prezydenta

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Janik przypomniał zebranym tragiczne wydarzenie sprzed pięciu lat. „Jest nam niezmiernie miło, że delegacja z Rybnika może być w tym uroczystym dniu w Jałówce. 13 kwietnia, trzy dni po katastrofie smoleńskiej, zgromadzenie narodowe – senatorzy i posłowie – podjęli uchwałę, że jest to największa tragedia w historii Polski po II wojnie światowej. 10 kwietnia poleciała delegacja do Katynia, na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim, jego małżonką, Ryszardem Kaczorowskim, ostatnim prezydentem na uchodźstwie. Było wielu posłów, senatorów, osoby duchowne, dowódcy sił zbrojnych i wielu przedstawicieli organizacji pozarządowych. Czekaliśmy wtedy w Katyniu na słowa pana prezydenta” – wyjaśnił polityk z Polski i przeczytał słowa, które musiał w 2010 wygłosić prezydent Lech Kaczyński.

W 2010 r., tuż po katastrofie smoleńskiej, samorząd rejonu wileńskiego zorganizował wyjazd na miejsce tragicznego wydarzenia. Wśród uczestników wyjazdu był również dyrektor szkoły Zbigniew Czech. Przez przypadek znaleziono odłamek kadłuba samolotu. Odłamek samolotu został wmontowany w tablicę.

PODCASTY I GALERIE