Aleja Kazysa Škirpy, która znajduje się u podnoża Góry Giedymina, od lat wzbudza kontrowersje z uwagi na swojego oskarżanego o antysemityzm i pośrednio o współudział w Holokauście patrona.
„Od 1998 roku, gdy aleja u podnoża Góry Giedymina dostała na patrona Kazysa Škirpę, wspólnota żydowska postuluje zmianę tej nazwy z uwagi na kontrowersyjność tak osoby Kazysa Škirpy, jak i kontrwersji związanych z jego rolą w historii. Chęć zmiany tej nazwy była jednym z motywów mojego kandydowania w tegorocznych wyborach samoządowych. Wyborcy mi zaufali, zostalem wybrany do rady miejskiej i teraz mogę rozpocząć wcielanie w życie tych celów, które sobie stawiałem w czasie kampanii wyborczej” – powiedział na antenie Radia „Znad Wilii” Renaldas Vaisbrodas, który zgłosił w tym tygodniu wniosek o zmianę nazwy tej ulicy.
„W chwili obecnej, gdy nasze społeczeństwo powoli się leczy z ran Holocaustu, uważam, że należy upamiętniać nie kontrowersyjnych działaczy, którzy nas dzielą, tylko bohaterskie czyny, które nas łączą. Jedną z takich ączących rzeczy jest trójkolorowa flaga litewska” – uważa Vaisbrodas, którego zdaniem ulica mogłaby się nazywać na cześć litewskiej flagi państwowej aleją Trójkolorową. Szczególnie że byłoby to także nawiązanie i do bohaterskich czynów Škirpy, który 1 stycznia 1919 roku razem z kilkom litewskimi ochotnikami po raz pierwszy zawiesił na wieży Giedymina litewską flagę.
Wniosek Renaldasa Vaisbrodasa zostanie rozpatrzony przez radę samorządu m. Wilna w następną środę. „Mam nadzieję, że nasza propozycja o zmianie nazwy ulicy zostanie zaakceptowana. Rozumiem jednak, że dyskusja z radnymi nie będzie łatwa” – powiedział Vaisbrodas. Radny uważa, że powinna być usunięta także i tablica pamiątkowa innego litewskiego działacza niepodległościowego oskarżanego o współudział w Holokauście – Jonasa Noreiki-Vėtry.
Kazys Škirpa – litewski wojskowy i dyplomata, w roku 1918 był jednym z twórców wojska niepodległej Litwy, następnie posłował do Sejmu Ustawodawczego. Po nawiązaniu stosunków dyplomatycznych z Polską w marcu 1938 był litewskim ambasadorem w Warszawie, następnie oficjalnym przedstawicielem Litwy w Berlinie. Po okupacji Litwy przez Armię Czerwoną pozostał w Niemczech, gdzie skupił wokół siebie grono litewskich działaczy niepodległościowych. W czerwcu 1941 założony przez niego Litewski Front Aktywistów wywołał antybolszewickie powstanie na Litwie w trakcie, którego doszło do mordów na ludności żydowskiej. Także w pismach i odezwach Škirpy, jako lidera Frontu Aktywistów, nie brakuje wątków antysemickich.