
Jak powiedziała litewskiemu portalowi kobieta, podczas wizyty w Samorządzie Rejonu Wileńskiego stała się świadkiem nietypowego wydarzenia. Jedna z pracownic instytucji państwowej w swoim gabinecie rzekomo siedziała z nożem w ręku, wodziła nim sobie po szyi, dotykała ostrza, a drugą ręką kreśliła na papierze kwadraty.
Przedstawicielka samorządu Dorota Lewko w rozmowie z portalem lrytas.lt przyznała, że słyszała o incydencie od innych pracowników. Jak poinformowała, rozmawiała na ten temat z bezpośrednią przełożoną dziwnie zachowującej się urzędniczki.
„Nikt nie ma wobec niej zarzutów, jeśli chodzi pracę – kobieta jest bardzo skrupulatna, dobrze wypełnia swoje obowiązki. Kierowniczka wydziału mówila jednak, że słyszała pogłoski o dziwnym zachowaniu podwładnej. Ze swojej strony mogę dodać, że Wydział Personelu dysponuje zaświadczeniem, iż kobieta jest zdrowa” – cytuje lrytas.lt wypowiedź Doroty Lewko.
W samorządzie wszczęto oficjalne dochodzenie w celu wyjaśnienia okoliczności incydentu.