
Dzisiaj otrzyma je 27 osób, wielu z nich pośmiertnie.
Jak podaje uczelnia w swoim komunikacie, pochodzenie społeczne, nielojalność wobec ówczesnego reżimu czy wstąpienie do klasztoru były w czasach reżimu sowieckiego przeszkodą, by studiować na uniwersytecie.
Dziś o takie dyplomy może się ubiegać ok. tysiąca osób – zarówno Litwini, jak i Polacy czy Żydzi.
Dwie ostatnie grupy osób były usuwane z uczelni tylko za swoją przynależność narodową.