Do budzetu zostały wliczone dochody z Funduszu Prywatyzacji i Programu Rozwoju Dróg. Z dofinansowaniem unijnym wysokość tegorocznego budżetu łącznie ma sięgać 1,5 mld litów.
Stołeczny samorząd ma ambitne plany – w tym roku zamierza pokryć rekordową część zadłużenia miasta. Wilno chce zwrócić jedną trzecią wszystkich długów czyli 373 mln litów.