Niestety dotyczy to tylko klientów telewizji kablowej Cgates. „To nie jest związane z tym, co zapowiadał rząd. Po prostu przejrzeliśmy swoją ofertę. Okazało się, że część stacji już nie nadawała. Wówczas zaczęliśmy się zastanawiać w jaki sposób możemy to zrekompensować naszym klientom i jedną z naszych nowych propozycji jest informacyjny kanał w języku polskim” – poinformował zw.lt Tomas Burovas, dyrektor komercyjny „Cgates”.
„Wcześniej w swej ofercie nie mieliśmy tego typu telewizji, więc rozpoczęliśmy transmisję” – dodał Burovas.
Szczegóły można poznać tutaj.
Latem 2017 roku Ministerstwo Łączności Litwy poinformowało, że od 1 lutego 2018 r. na terenie Wileńszczyzny rozpocznie się retransmisja trzech polskich telewizji.
„Planujemy wykupić usługi na retransmisję trzech polskich telewizji w południowo-wschodniej Litwie. W 2018 r. na ten cel jest przeznaczonych 350 tys. euro” – poinformowało 31 sierpnia ministerstwo.
Retransmisja ma rozpocząć się 1 lutego. Co prawda ministerstwo nie poinformowało, jakie telewizje będzie można oglądać na Litwie.
Dyskusje o nadawaniu na terytorium Litwy rozpoczął w 2015 roku Polski Klub Dyskusyjny. „Od początku swego istnienia o to zabiegał Polski Klub Dyskusyjny, zarówno w publicznych dyskusjach oraz w rozmowach z politykami. Cieszymy się, że udało się nam przekonać odpowiednie instytucje i polityków, którzy aktywnie się pdołączyli do inicjatywy i to w końcu zaowocowało” – powiedział ówczesny prezes PKD Grzegorz Miłoszewicz.
Pomysł z polskimi telewizjami zyskał zwolenników również w Polsce. „Jeśli chodzi o mieszkańców południowo-wschodniej część Litwy, czyli Wileńszczyzny, to od dawna widać, że są pod bardzo głębokim wpływem telewizji rosyjskiej, która jest łatwo dostępna z Białorusi. Kolega pokazywał mi, że u niego od razu wchodzi 7 czy 8 naziemnych rosyjsko-białoruskich kanałów” – w marcu br. powiedziała zw.lt dyrektorka telewizji Belsat Agnieszka Romaszewska.