Trusewicz: Konwencja zakłada prawo do używania języków mniejszości narodowych w życiu publicznym

Konserwatyści wyszli z propozycją własnej Ustawy o mniejszościach narodowych, która nie zezwala na dwujęzyczne nazwy ulic i miejscowości.

BNS
Trusewicz: Konwencja zakłada prawo do używania języków mniejszości narodowych w życiu publicznym

Fot. Ewelina Mokrzecka

Projekt konserwatystów zakłada, że na terenach zwarcie zamieszkałych przez mniejszości narodowe, w razie potrzeby, w instytucjach państwowych i samorządowych można będzie używać języka danej mniejszości. Nazwy organizacji będą mogły być zamieszczane w języku mniejszości narodowych obok języka państwowego. Samodzielne wywieszanie tablic byłoby zakazane.

Grupa robocza kierowana przez wiceministra oświaty Edwarda Trusewicza przygotowała projekt Ustawy o mniejszościach narodowych, zgodnie z którym „w samorządzie, w którym mniejszość narodowa stanowi nie mniej niż 25 proc. ogółu mieszkańców, w kontaktach z subiektami administracji samorządowej osoba należąca do mniejszości narodowej ma prawo do używania języka danej mniejszości”. Projekt przewiduje także, że w takich miejscowościach nazwy ulic, instytucji państwowych i znaki topograficzne mogą być pisane w dwóch językach: państwowym oraz języku danej mniejszości narodowej. Projekt nie trafił jeszcze pod obrady rządu.

W poniedziałek (11 listopada) postanowiono, że pod obrady Sejmu trafi wcześniejsza wersja Ustawy o mniejszościach narodowych z 1991 roku. W ustawie tej znajduje się zapis mówiący o tym, że w miejscowościach zwarcie zamieszkanych przez mniejszość narodową, obok państwowego może być używany język mniejszości.

Konserwatyści krytykują takie działania twierdząc, iż sytuacja prawna się zmieniła. W 1992 roku w drodze referendum przyjęto Konstytucję, w roku 1995 Sejm zatwierdził Ustawę o języku państwowym, a w roku 2000 ratyfikowano Konwencję o Ochronie Praw Mniejszości.

Obecnie Polacy stanowią ponad 25 proc. mieszkańców w rejonach wileńskim, solecznickim, święciańskim i trockim, Rosjanie – w Wisagini.

Akcja Wyborcza Polaków na Litwie wskazuje, że zawężanie zakresu używania języków mniejszości narodowych jest sprzeczne z Konwencją Ramową o Ochronie Mniejszości Narodowych, którą Litwa ratyfikowała.

„Konwencja ta zakłada prawo do używania języków mniejszości narodowych w życiu publicznym” – powiedział dla Radia „Znad Wilii” Edward Trusewicz, wiceminister kultury. Wiceminister dodał, że Litwa jest zobowiązana do dostosowania wewnętrznego prawa do zapisów Konwencji.

Edward Trusewicz

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej