
„Zapusty to jest jedna z tych najbardziej hucznych i lubianych imprez w Domu Kultury Polskiej. Bilety były sprzedane w ciągu jednego dnia” – powiedziała w Salonie Politycznym Radia Znad Wilii Krystyna Zimińska, wicedyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie.
Hucznie obchodzone zapusty, czyli ostatnie dni karnawału, to święta tradycja Wileńszczyzny. Chętnych do zabawy nigdy nie brakuje, zwłaszcza że według ludowych przekonań każdemu, kto nie świętuje, grozi rok nieszczęść, zaś udana zabawa gwarantuje dobrobyt.
„Ludzie z Wileńszczyzny bardzo lubią te zabawy; cieszą się one dużym zainteresowaniem i jest organizowane już od 18 lat, wykluczając okres pandemii” – dodaje K. Zimińska.
Bożena Mieżonis, koordynator projektów w Domu Kultury Polskiej w Wilnie zaznaczyła w wywiadzie z zw.lt, że w tym roku, jak zwykle, zachowano tradycje wileńskich zapustów.
„Tradycyjnie jedliśmy dużo i tłusto, bawiliśmy się do rana, były konkursy, zawitała do nas Franukowa z Wincukiem. Wszystkich przybyłych na zapusty bawił zespół VaBank” – zaakcentowała B. Mieżonis.
Relacja z imprezy dostępna pod linkiem: Facebook
Projekt finansowany ze środków kancelarii prezesa rady ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy za granicą 2023. Partner: Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”.