„Skupiamy się na finansowaniu obrony… Wiemy, że Rosja, Chiny, Iran i Korea Północna współpracują, a Rosja stanowi długoterminowe zagrożenie dla NATO. Dlatego bardzo ważne jest, aby w Hadze, podczas omawiania finansowania i przemysłu obronnego, podjęliśmy niezbędne decyzje” – mówił sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, uczestnicząc w spotkaniu liderów krajów wschodnich i północnych NATO.
Pod wpływem Stanów Zjednoczonych, które naciskają na sojuszników, aby przeznaczyli 5% swojego PKB na obronność, dyplomaci wskazują, że podczas szczytu w Hadze pod koniec czerwca, państwa Sojuszu będą dążyć do osiągnięcia porozumienia dotyczącego tego zobowiązania, dzieląc je na dwie części.
Proponuje się, aby finansowanie obrony zostało zwiększone do 3,5% PKB, a dodatkowe 1,5% PKB miało być przeznaczone na potrzeby związane z obronnością, takie jak rozwój infrastruktury podwójnego zastosowania.
Mark Rutte nie wskazał, jaką konkretną część PKB powinny przeznaczyć państwa NATO.
„Sojusznicy obecnie dyskutują na ten temat, więc nie podam teraz liczb, ale mogę potwierdzić, że 2%, na które zgodziliśmy się w 2014 roku, to zdecydowanie za mało… To będzie wyraźnie więcej niż 2%” – powiedział sekretarz generalny NATO.
Według szefa NATO, oprócz „twardego” finansowania obrony, które ma być przeznaczone na potrzeby wojskowe, omawiane będą także wydatki związane z obroną, takie jak finansowanie mobilności wojskowej oraz przemysłu obronnego.
Zgodnie z informacjami BNS, spotkanie przywódców Bukaresztańskiej Dziewiątki i krajów nordyckich w Wilnie ma na celu zbliżenie stanowisk przed szczytem NATO w Hadze.
Prezydent USA, Donald Trump, od dłuższego czasu wzywa sojuszników do zobowiązania się do podniesienia wydatków na obronność do 5% PKB.
Obecnie państwa NATO zgodziły się na wydatki w wysokości 2% PKB, jednak nie wszystkie państwa sojusznicze osiągnęły ten poziom.
Celem spotkania liderów wschodnich i północnych państw NATO w Wilnie jest uzgodnienie kierunku wydatków na obronność w wysokości 5% PKB, bez szczegółowego rozdzielania tego zobowiązania na części.
Jak dotąd, o planach przeznaczenia 5% PKB na obronność lub więcej publicznie wypowiedziały się kraje bałtyckie oraz Polska.
