Sowieckie napisy przy grobach ofiar 13 stycznia. Ciąg dalszy skandalu z pokrywami kanalizacyjnymi

Przy pomnikach ofiar 13 stycznia, oraz przy nagrobkach sygnatariuszy Aktu Odrodzenia Niepodległości Litwy wciąż można znaleźć informację, że jest tu Litewska Socjalistyczna Republika Radziecka. Napisy widnieją na słynnych ostatnio pokrywach kanalizacyjnych.

Ewelina Mokrzecka
Sowieckie napisy przy grobach ofiar 13 stycznia. Ciąg dalszy skandalu z pokrywami kanalizacyjnymi

Fot. Ewelina Mokrzecka

Redakcja zw.lt otrzymała wiadomość od oburzonego czytelnika, który na Cmentarzu Antokolskim, w pobliżu kwatery obrońców wieży telewizyjnej poległych w 1991 r., oraz przy tak zwanym Wzgórzu Sygnatariuszy, zauważył pokrywy studzienek kanalizacyjnych z rosyjskimi napisami „Lit. SSR” (Litewska Socjalistyczna Republika Radziecka). W tym tygodniu podawaliśmy już informację, że podobne pokrywy wciąż można napotkać w innych reprezentacyjnych miejscach stolicy, np. przy Sejmie Litwy.

„Kompromitacja władz miasta oraz państwa! To jest pełny brak szacunku wobec osób walczących o Niepodległość Państwa Litewskiego! Takie zaniedbania istnieją pomimo tego, że już 23 lata minęły do odrodzenia niepodległości!” – napisano w wiadomości.

Portal zw.lt postanowił sprawdzić tę informację. Jak widać na zdjęciach, klapy studzienek kanalizacyjnych z symbolami Litwy Radzieckiej znajdują się w jednych z najczęściej odwiedzanych miejsc na cmentarzu, ważnych dla pamięci narodowej Litwinów, i wszystkich obywateli Litwy. Pokrywy z sowieckimi napisami znajdują się w bezpośredniej blikości memoriału ofiar 13 stycznia, a także przy pomnikach sygnatariuszy, polityków,  zasłużonych dla Litwy osób. Codziennie w tym miejscu przechodzą dziesiątki turystów, przyjeżdżają oficjalne delegacje innych krajów. We wtorek (28 maja) wieniec przy memoriale obrońców wieży telewizyjnej złożył prezydent Estonii Toomas Henrik Ilves.

Zarządcą Cmentarza Antokolskiego jest spółka Aketonas.

„Zarządca dba o stan ogólny pokryw. Śledzimy, czy nie zostały ukradzione, czy nie są w stanie awaryjnym. Kiedy któraś z pokryw wymaga wymiany, wzywamy spółkę samorządową Grinda. To oni instalują nowe pokrywy” – mówi administratorka cmentarza, która nie chciała przedstawić się z nazwiska.

Według niej, zarządcy cmentarza do tej pory nie otrzymywali żadnych zażaleń ani uwag, dotyczących sowieckich napisów w pobliżu pomników osób zasłużonych dla niepodległości Litwy.

„Zależy nam na dobrym stanie klap kanalizacyjnych, bo cmentarz odwiedza wiele delegacji, stale przejeżdżają kolumny samochodów. Muszę powiedzieć, że te nowe pokrywy są lekkie, grzechoczą, gdy przejeżdżają po nich samochody. Te sowieckie są mocne, miedziane. Dopóki nie ma lepszych, niech już będą te” – mówiła administrator Cmentarza Antokolskiego.

Redakcji zw.lt nie udało się skontaktować z Virginijusem Dastikasem, dyrektorem Departamentu Środowiska i Energetyki Administracji Samorządu Miasta Wilna, który przebywa obecnie w delegacji, ani z jego zastępcą Kęstutisem Karosasem.

Wcześniej w rozmowie z dziennikiem „Lietuvos žinios” V. Dastikas poinformował, że samorząd wymieni pokrywy kanalizacyjne na placu Niepodległości, przy Pałacu Prezydenckim i przy gmachu rządu do 1 lipca, kiedy Litwa rozpocznie swoje przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej. V. Dastikas wspomniał, że koszt wymiany jednej pokrywy kanalizacyjnej wynosi ok. 600 litów.

Cmentarz Antokolski w Wilnie obejmuje trzy nekropolie: resztki cmentarza przykościelnego w obrębie ogrodzenia kościoła św. Piotra i Pawła na Antokolu, cmentarz parafii pod tym wezwaniem oraz były cmentarz wojskowy na Antokolu. Są tu pochowani żołnierze różnych narodowości, ofiary 13 stycznia i tragedii miednickiej, artyści, politycy, sygnatariusze. Spoczywa tu między innymi Medard Czobot – Sygnatariusz Aktu Odrodzenia Niepodległości Litwy. W 2010 r. w Panteonie Prezydenckim został pochowany pierwszy prezydent Litwy po odrodzeniu niepodległości – Algirdas Brazauskas.

PODCASTY I GALERIE