
Inicjatorką akcji społecznej była radna Samorządu Rejonu Solecznickiego Julia Mackiewicz. W zamalowywaniu obraźliwego napisu na murze wzięli udział członkowie organizacji młodzieżowych. Farby i sprzęt dostarczył starosta Solecznik Grzegorz Jurgo.
Jak powiedział w rozmowie z zw.lt Grzegorz Jurgo, pozostałe 4 napisy – ogółem w Solecznikach znaleziono 5 haseł o podobnej treści – zostały usunięte przez osoby zatrudnione przy starostwie.
„Być może jutro trzeba będzie niektóre prace poprawić, pokryć nową warstwą farby, zobaczymy, jak to będzie wyglądało po deszczu” – dodał Jurgo.
Zdaniem starosty Solecznik pojawienie się napisów jest zwykłym objawem głupoty.
„Otrzymywałem telefony od mieszkańców, dzwonili, przysyłali zdjęcia – jestem wdzięczny za taką operatywność. Nie powiedziałbym jednak, że mieszkańcy byli mocno zdenerwowani, bo wygląda to na głupotę, nieodpowiedzialny gest osoby może nawet nie bardzo wykształconej” – uważa Grzegorz Jurgo.