
,,Dzisiaj poczułem, że pracuję naprawdę dobrze, ponieważ otrzymałem informację, że nie jestem pożądany w Mordorze. Uczucie wzajemne” – oświadczył, porównując Rosję do królestwa zła sagi ,,Władcy pierścieni”.
Šimašius wyznał, że już przed dwudziestu laty postanowił siebie, że nie pojedzie do Rosji, a ujemne nastawienie do swojej osoby poczuł jeszcze na stanowisku ministra sprawiedliwości.
Rosyjski MSZ oświadczył wcześniej, że w odpowiedzi na przyjęcie przez Wilno odpowiednika tzw. ustawy Magnickiego Rosja jest zmuszona wprowadzić zakaz wjazdu na swoje terytorium najbardziej wrogo do niej nastawionych obywateli Litwy: polityków, deputowanych, politologów.
Na liście znajdują się Rimvydas Valatka, Dobydas Pancerovas, posłowie Vytautas Bakas, Laurynas Kasčiūnas, Audronius Ažubalis, Žygimantas Pavilionis, Mantas Adomėnas.
Z kolei litewska tzw. lista Magnickiego obejmuje 49 nazwisk. Wprowadza zakaz wjazdu na Litwę osobom powiązanym z korupcją, praniem pieniędzy, czy dopuszczających się łamania praw człowieka.
Tzw. Ustawę Magnickiego Sejm Litwy przyjął w listopadzie ub. roku. Autorami aktu prawnego są posłowie z partii konserwatywnej. Litwa została czwartym państwem na świecie, które przyjęło prawo Magnickiego. Ustawa Magnickiego do tej pory została przyjęta w USA, Estonii i Kanadzie.
Ustawa nazywana jest w mediach „prawem Magnickiego” od nazwiska Siergieja Magnickiego, rosyjskiego adwokata, który śledził gigantyczną korupcję w urzędach MSW Rosji. W 2009 roku zmarł w areszcie, do którego trafił wskutek sfałszowania przez prokuratorów dowodów.
Rosja zagroziła podjęciem kroków odwetowych wobec Litwy. Ambasador Federacji Rosyjskiej na Litwie Aleksandr Udalcow zapowiedział w rozmowie z agencją Interfax, że Rosja odpowie „na kolejny nieprzyjazny krok Litwy” i zakaże wjazdu niepożądanym obywatelom tego kraju.
Zgodnie z Ustawą Magnickiego zakaz wjazdu na Litwę przez okres nie dłuższy niż pięć lat będzie wydawał minister spraw wewnętrznych na wniosek ministra spraw zagranicznych.