Samorząd miasta Wilno dyskutował o wprowadzeniu transportu wodnego

Na posiedzeniu Rady Rozwoju miasta Wilno omówiono wdrożenie transportu wodnego. Przedstawione zostały propozycje, które zawierały przegląd wstępnych tras, opłat i natężenia ruchu. Ten środek transportu publicznego nie byłby tani dla pasażerów. Początkowa cena biletu wynosiłaby nawet 3 euro.

zw.lt
Samorząd miasta Wilno dyskutował o wprowadzeniu transportu wodnego

fot. domena publiczna

Przedstawiony projekt przewiduje, że transport wodny mógłby zostać uruchomiony już w maju przyszłego roku. Radni mają jednak wątpliwości, czy taki środek transportu publicznego w mieście byłby opłacalny. Według niektórych polityków pływanie łódką za taką cenę jest bardziej charakterystyczne dla transportu rekreacyjnego i wypoczynkowego.

Instalacja transportu wodnego w mieście mogłaby zostać przeprowadzona w 3 fazach. W pierwszej fazie łodzie wyruszyłyby z plaży w Żyrmuchach, przepłynęłyby przez most Šilo, most Króla Mendoga, most Zielony i Biały, a zakończyłyby się przy moście w Zwierzyńcu. W przyszłości planuje się, że łodzie będą pływać aż do miasta ministerialnego, a nawet do parku Zakret.

Transport wodny to szybsze niż korzystanie z autobusów lub trolejbusów. Szacuje się, że podróż transportem publicznym z mostu Króla Mendoga do plaży w Żyrmunach zajmuje 41 minut, a pływanie 33 minuty. Zostało to zakwestionowane przez mieszkańców Wilna, którzy wzięli udział w spotkaniu i zaznaczyli, że trolejbus 17 lub 20 pokonuje tę odległość w 12 minut. Nawet jeśli dotarcie na plażę zajmie 15 minut, nadal będzie to szybsze niż pływanie łodzią. Nie tylko ta trasa otrzymała komentarze od mieszkańców Wilna, ale także inne trasy, które są w rzeczywistości szybsze niż szacowane prędkości w prezentacji projektu.

Ceny biletów również mogą powodować niezadowolenie. Biorąc pod uwagę, że łodzie powinny być zintegrowane z systemem transportu publicznego, logicznie rzecz biorąc, nie powinno być różnicy w cenach. Proponuje się, aby bilet kupiony za pośrednictwem aplikacji mobilnej lub samoobsługi kosztował 3 euro. Na pokładzie byłby droższy, kosztując do 4 euro. Obowiązywałyby te same zniżki, co obecnie w przypadku biletów na transport publiczny.

Z prezentacji projektu dowiadujemy się, że pierwsza faza obejmowałaby 4 łodzie o pojemności od 25 do 40 osób. Łodzie te kursowałyby w odstępach 30-minutowych. Byłyby przystosowane dla osób o specjalnych potrzebach. Planuje się, że będą to łodzie elektryczne.

Publiczny transport wodny jest dostępny w wielu europejskich miastach, takich jak Wenecja, Amsterdam, Sztokholm, Helsinki, Kopenhaga, Hamburg, Oslo, Londyn, Lizbona i Stambuł.

W tych miastach tramwaje wodne, promy i inne środki transportu wodnego stanowią integralną część systemu transportu publicznego, umożliwiając wygodne podróżowanie po kanałach, rzekach i wyspach.

PODCASTY I GALERIE