
Projekt ten jest opracowywany wspólnie z sejmową Komisją Prewencji Narkomanii i Alkoholizmu oraz Ministerstwem Spraw Socjalnych i Pracy.
„Mieliśmy niejedno spotkanie w ramach poszukiwania miejsca. Chcąc przygotować projekt, potrzebne jest miejsce, w którym można by było ten projekt realizować. Mieliśmy przewidziane jedno terytorium nie w mieście Wilnie, ale nie otrzymaliśmy poparcia innych samorządów. Obecnie rozważamy takie miejsce, gdzie w pobliżu nie ma mieszkańców. Jest to jednak teren prywatny i Departament Rozwoju Miasta musi zbadać kwestie sąsiedztwa i wszystkie inne aspekty” – mówi mer Wilna Artūras Zuokas.
W nowej miejscowości zostałyby stworzone normalne warunki do życia, przenieść się tam mogliby ci, którzy wyraziliby takie życzenie. Romowie mieliby tu możliwość kultywowania swoich tradycyjnych rzemiosł i aktywności – podaje samorząd.
Według Zuokasa podobne miejscowości powstały już na Węgrzech, w Czechach, Rumunii.
Artykuł powstał w ramach projektu „Dialog pomiędzy narodami”, który jest współpfinansowany przez Fundusz Wsparcia Prasy, Radia i Telewizji