
„Chcemy położyć akcent na wspieranie dzieci z chorobą nowotworową. O to byliśmy proszeni przez Oddział Onkologii Dziecięcej w Santaryszkach. Inicjatywa przyszła z zewnątrz” – poinformowała zw.lt s. Michaela Rak dyrektorka i założycielka wileńskiego hospicjum.
Kiermasz Mam
W dniach 14-17 kwietnia w Parku Biznesowym w Gariunach w Wilnie odbędzie się Mamų mugė Kiermasz Mam). W tym roku będzie to kiermasz wyjątkowy, bowiem część środków zostanie przeznaczonych na założenie Hospicjum dla dzieci chorych na raka. Kiermasz odwiedza każdego roku ponad 15 tysięcy osób.
„Chciałbym bardzo podziękować kiermaszowi Mamų mugė, ponieważ te środki będą przeznaczone na rzecz hospicjum. Szczególnie potrzebne są środki dla hospicjum dziecięcego“ – powiedział zw.lt anestezjolog hospicjum Ronald Łukaszewicz .
Misja: Opieka nad dziećmi
Siostra podkreśliła jednak, że hospicjum od samego początku opiekuje się chorymi dziećmi. „Odkąd hospicjum istnieje w naszą misję jest wpisana opieka nad dorosłymi i dziećmi. Tak jak hospicjum wrasta tam gdzieś w naszą codzienność ziemi wileńskiej i litewskiej, tak samo informacja o tym, że jesteśmy gotowi do wspierania chorych dzieci i ich rodzin też powoli dochodzi do ludzi“ – powiedziała dyrektorka placówki.
„Jest zasadą, że chore dziecko ma być w domu, ale powinno mieć 100 proc. opiekę hospicyjną w swoim środowisku rodzinnym. Są jednak sytuacje, kiedy dziecko musi być na oddziale stacjonarnym. Dzieci muszą wówczas mieć swój własny pokój z zabawkami. Dlatego powstała inicjatywa rozbudowy hospicjum. Terytorialnie to jest możliwe, bo na naszej nieruchomości są jeszcze pozostałości dawnego budownictwa powięziennego. Tam są garaże. Chcemy pozbyć się tych garaży i dobudować skrzydło, które byłoby bazą dla hospicjum domowego stricte dziecięcego. Chcemy przygotować 2-3 pokoje na sytuacje nadzwyczajne, kiedy dziecko ma być na oddziale stacjonarnym. To nasze kolejne wyzwanie“ – wyjaśniła s. Rak.
W ciągu najbliższych miesięcy będzie rozpracowywany projekt rozbudowy hospicjum. Obecnie w hospicjum pracuje 40 pracowników etatowych oraz 110 wolontariusze. „Woluntariuszami w dużej mierze są osoby młode. To są studenci, uczniowie gimnazjów, ale są również osoby dojrzałe. Są to przedstawiciele różnych zawodów“ – poinformowała s. Michaela Rak.