
Za zatwierdzeniem uchwały głosowało 30 radnych, jeden się wstrzymał, a nikt nie był przeciwny.
Nie podano konkretów – decyzja bez wskazania lokalizacji
Jak podkreślił dyrektor przychodni rejonu wileńskiego Evaldas Navickas, uchwała może jeszcze zostać doprecyzowana, jednak na razie nie ujawniono żadnych szczegółów dotyczących lokalizacji ani warunków ewentualnego najmu.
– Chcielibyśmy, by teraz została zatwierdzona sama koncepcja rozbudowy infrastruktury, a szczegóły przedstawimy radzie, gdy zaistnieje taka potrzeba – powiedział E. Navickas podczas posiedzenia rady.
Zaznaczył, że jedną z analizowanych opcji może być wynajem nowoczesnego centrum medycznego przy ul. Račių w wileńskiej dzielnicy Wilkpėdė, w które Dundulis zainwestował ponad 40 mln euro.
Dainius Dundulis: nie planuję udziału w konkursie
Sam D. Dundulis przekazał, że jeśli samorząd ogłosi konkurs na najemcę, jego firma nie zamierza w nim uczestniczyć.
– Z tego, co mi wiadomo, planowane jest ogłoszenie przetargu, ale nie planujemy w nim udziału – stwierdził Dundulis.
Wcześniej mówił, że procedury po zatwierdzeniu przez radę są dla niego niejasne. Mer rejonu wileńskiego Robert Duchniewicz wyjaśniał natomiast, że ewentualne warunki najmu będą jeszcze przedmiotem negocjacji.
Koszty i zmiany w uchwale
Pierwotny projekt uchwały z lutego przewidywał wynajem centrum o powierzchni 9,1 tys. m² oraz nabycie sprzętu i wyposażenia na zasadzie leasingu zwrotnego. Jednak w ostatecznej wersji, zarejestrowanej po rozmowie BNS z merem, usunięto konkretne adresy i metraż, pozostając przy ogólnym sformułowaniu – do 10 tys. m² wynajmowanej powierzchni.
Według dokumentów, na potrzeby najmu oraz leasingu wyposażenia planuje się przeznaczyć: w 2024 roku – 1,65 mln euro, w 2026 – 2,86 mln euro, a w 2027 – 3,5 mln euro z budżetu rejonu.
Navickas, pytany o przyczyny zmian w projekcie uchwały, zasugerował, że mogła to być „techniczna pomyłka”.
Gotowe centrum medyczne z nowoczesnym sprzętem
W nowo wybudowanym Centrum Medycznym przy ul. Račių 1 znajdują się m.in. sześć sal operacyjnych i tyle samo sal intensywnej terapii. Wg Dundulisa, placówka wyposażona została w nowoczesny sprzęt wart ponad 20 mln euro. Budowa i urządzanie zakończyły się latem ubiegłego roku.
W zamyśle właściciela centrum miało tam pracować ok. 300 osób. Obecnie, według danych „Sodry”, zatrudnione są zaledwie cztery osoby, choć jeszcze w ubiegłym roku było ich 50.
Dundulis zrezygnował z wejścia na rynek medyczny po tym, jak prezydent Gitanas Nausėda zawetował ustawę pozwalającą na udzielanie bezpłatnych świadczeń zdrowotnych również podmiotom spoza publicznego systemu opieki zdrowotnej. Jak podkreślał, placówka była gotowa do świadczenia usług podstawowej opieki zdrowotnej, jednak polityczne decyzje wstrzymały ten proces.