
Z danych statystycznych wynika, że ostatni raz w Wilnie tak długo ogrzewano w 2008 roku, kiedy sezon grzewczny zakoczył się 27 kwietnia.
Podobnie jest w Kłajpedzie – w ciągu ostatnich kilkunastu lat najpóźniej wyłączono ogrzewanie 27 kwietnia.
„Nie możemy wyłączyć ogrzewania tylko dlatego, że widzimy zbliżający się maj w kalendarzu. Sami widzimy, jaka jest pogoda” – mówi kierownik Działu Mieszkań i Energetyki w Samorządzie Miasta Kłajpedy Algis Gaižutis.