
„Podstawą są uzgodnione zapisy programowe i to powiązanie z władzą wykonawczą, poparcie dla decyzji podejmowanych przeze mnie jako władzę wykonawczą. Oznacza to ukształtowanie stosownego porządku obrad” – powiedział mer.
‚To nie jest koalicja, pozostawiamy duże pole do swobodnego głosowania. Ustaliliśmy, że jeśli będą duże rozbieżności w kwestiach, które nie zostały omówione, to utworzymy wspólną grupę roboczą, gdzie będziemy mogli dyskutować, a potem głosować” – dodał.