W ten sposób władze stolicy zaprosiły ludzi do przekazania wybranej przez siebie sumy pieniędzy organizacjom wspierającym Ukrainę i zabrania ze sobą jednego z kwiatów.
– Nie możemy pozwolić sobie na przyzwyczajenie się do wojny. Nie wiemy, ile jeszcze dni pozostało do zwycięstwa, ale ten moment może się przybliżyć dzięki naszemu stałemu wsparciu. Zapraszam przyjść pod Ambasadę Ukrainy, przekazać darowiznę i zabrać kwiat symbolizujący odwagę, nadzieję i solidarność – powiedział mer Wilna Valdas Benkunskas.
Kampania potrwa przez cały weekend lub do wyczerpania ilości słoneczników.