Prądu po burzy wciąż nie ma ok. 60 tys. użytkowników

Strażacy nadal usuwają skutki silnej burzy. W ciągu doby zarejestrowano 108 interwencji, w trakcie których usuwano drzewa powalone na drogi i linie energetyczne. "Od godz. 6 we wtorek do godz. 6 w środę strażacy interweniowali 108 razy w celu usuwania powalonych drzew. Najwięcej w okręgu szawelskim i kowieńskim" – poinformował dziś rano Robertas Šmitas, główny specjalista wydziału ds. koordynacji sytuacji Departamentu Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa.

BNS
Prądu po burzy wciąż nie ma ok. 60 tys. użytkowników

Fot. BNS/ Lukas Balandis

Dwukrotnie usuwano drzewa powalone na samochody. Jak podała spółka ESO, prądu po burzy wciąż nie ma ok. 60 tys. użytkowników.

We wtorek kierownik spółki ESO Renaldas Radvila oznajmił, że w środę i w czwartek tysiące użytkowników wciąż nie będzie miało dostaw prądu.

„W środę planujemy usunąć ok. 30 tys. kolejnych zakłóceń dostaw prądu. Pozostanie tylko 20 tys. pojedynczych oddalonych lokalizacji. Być może nie wszystkie są zamieszkałe albo ludzie wyjechali“ – powiedział we wtorek podczas wizyty w Niemieżu w rejonie wileńskim Radvila.

Kierownik ESO poinformował, że w wyniku burzy, jaka nawiedziła kraj w niedziele i poniedziałek, problemy z dostawą prądu odczuło ok. 300 tys. użytkowników.

PODCASTY I GALERIE