Poseł dosyć często demonstruje swoje umiejętności muzyczne, na różnych koncertach, zjazdach į przeglądach muzycznych na Wileńszczyźnie.
„Każdy człowiek ma coś co go pochłania w całości. Moją pasją jest muzyka…” – napisał poseł.
Na początku lipca polityk AWPL napisał: „Ukraina powoli staje się geopolitycznym mafijno-oligarchistycznym wrzodem na dupie Europy”. Wypowiedź posła wywołał oburzenie wśród litewskich polityków. Poseł Mantas Adomėnas zażądał nawet przeprosin.
„Przedstawiciel Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w Sejmie Zbigniew Jedziński powinien publicznie przeprosić Ukrainę i naród ukraiński za obsceniczny, zajeżdżający żargonem najgorszej szumowiny epitet, który nie przystoi ani posłowi na sejm – wybranemu przedstawicielowi Litwy, który złożył przysięgę, ani po prostu człowiekowi, pretendującemu do minimalnej przyzwoitości” – napisał litewski konserwatysta.
Wcześniej Jedziński niejednokrotnie krytykował nowe władze na Ukrainie. Nawoływał nawet do zbombardowania Kijowa, chociaż później swoje słowa nazwał sarkazmem.
„Wcześniej poseł umieścił następujący wpis: PUTIN jest PRZESTĘPCĄ, ponieważ dopuścił na wschodzie Ukrainy do przelewu krwi. Jako przywódca państwa sąsiedniego powinien był natychmiast wprowadzić siły pokojowe pomiędzy walczące strony. Inicjatywę powinno przejąć NATO i rozpocząć bombardowanie Kijowa, aby wymusić na władzach Ukrainy pokojowe rozwiązanie konfliktu jak to w swoim czasie uczynili bombardując Belgrad, wymuszając na Serbii przyznanie niezależności Kosowa“ – napisał w 2014 roku polityk AWPL.
Kontrowersyjne wypowiedzi posła dotyczyły również mniejszości seksualnych. „Źródła naukowe, z jakich korzystałem mówią wyraźnie, że tych urodzonych nietradycyjnie gejów jest mniejszość. Część trafia do tego środowiska pod wpływem alkoholu, narkotyków, w klubach czy w więzieniu“ – w ten sposób zw.lt Zbigniew Jedziński skomentował swoje spotkanie z Robertem Biedroniem.