
Tradycyjna ceremonia wręczenia ,,Węzłów morskich” z okazji Dnia Odrodzenia Prasy, Języka i Książki odbyła się we wtorek (10 maja) w stołecznym Kinie Pasaka. ,,Węzły morskie” są wręczane za oddolne inicjatywy, które w wojsku są pewnym novum. Nagradzane są osoby, który przyczyniają się do sławienia dobrego imienia Litewskiego Wojska.
„Cieszy, że mamy taką piękną tradycję oddania hołdu tym, którzy łączą wojsko ze społeczeństwem (…). Chciałbym zauważyć, że odczuwamy ogromne wsparcie społeczeństwa o czym często świadczą sondaże” – mówił minister ochrony kraju Juozas Olekas oraz zachęcał młode osoby do uzupełniania szeregów wojska.
Muzyka łączy ludzi
„Dzisiaj jeszcze raz udowodniłem, że dzięki muzyce wszystko jest możliwe. Muzyka łączy ludzi i nawet Oscara można otrzymać, kiedy się robi to, co się lubi” – zaraz po odebraniu nagrody zw.lt powiedział Ernest Tylingo, który jest pomysłodawcą oraz założycielem chóru poborowych „Wilcze głosy” za co też został wyróżniony.
Po raz pierwszy „Wilcze głosy” zaśpiewały przed publicznością 23 listopada z okazji Dnia Wojska Litewskiego. „Batalion nie był finansowo w stanie zorganizować imprezy czy koncertu żołnierzom, dlatego też doszłam do wniosku, że wśród 500 żołnierzy w batalionie muszą się znaleźć osoby twórcze, które mogą sobie same zorganizować imprezę” – tłumaczy historię powstania chóru poborowych rzeczniczka prasowa Zmechanizowanej Brygady ,,Żelazny Wilk” Elmyra Baljanaitė-Stanevičienė oraz dodaje, że pomysł żołnierzom się spodobał.
Niecodzienna inicjatywa
Chór tworzy obecnie ponad 20 osób. „Jeżeli chodzi o początki, to z pewnością najtrudniejszym zadaniem było zorganizowanie się na próby. Mamy ograniczony czas wolny, do godz. 17 mamy zajęcia na których musimy być obecni, więc zaraz po godz. 17 każdy zajmuje się swoimi sprawami. Trudno było zachęcić, zmotywować ludzi do prób” – o początkach mówi Ernest.
Rzeczniczka Baljanaitė-Stanevičienė nie miała wątpliwości, że chór „Wilcze głosy” zdobędzie wojskowego Oscara. „Do Ministerstwa Ochrony Kraju Zgłosiłam kilka inicjatyw z naszej brygady oraz m.in. chór ”Wilcze głosy”. Uważam, że jest to niecodzienna inicjatywa, bo przecież chór tworzą żołnierze poborowi. Nie ma czegoś takiego w Litewskim Wojsku. To było oczywiste, że zdobędą nagrodę” – zaznacza Baljanaitė-Stanevičienė.
Życie cywilne czy kariera w wojsku?
Ernest, który rozpoczął obowiązkową służbę wojskową w ubiegłym roku, kiedy wznowiono pobór, odlicza dni do końca. ,,Zostały mi jeszcze 73 dni. Na razie nie wiem, czy zostanę w wojsku. Tęsknie za życiem cywilnym, ludźmi” – opowiada poborowy oraz dodaje, że zdobyte doświadczenia na pewno wykorzysta w przyszłości. ,,Służbę polecam tym ludziom, którzy zaraz po szkole nie wiedzą co ze sobą zrobić, lubią sport i wysiłek fizyczny. Wojsko daje wiele możliwości, przede wszystkim chodzi o perspektywy finansowe” – podkreśla żołnierz.
Dzień Odrodzenia Prasy, Języka i Książki jest obchodzony 7 maja oraz przypomina o carskich represjach w postaci zakazu lub ograniczania języka litewskiego, wydawania książek, druku, wolności słowa.