
Romanovski jest również posiadaczem unikatowego rekordu. Jest pierwszym człowiekiem na świecie, który na rowerze przetrwał 48-godzinną jazdę bez przerwy w najzimniejszym miejscu globu. Jednak kolarz nie spoczywał na laurach i zdobył kolejny szczyt.
Nowy rekord został pobity przy Pałacu w Kurozwękach, Kraina bizonów, a oganizacją projektu zajmował się zespół „Projekt VR”. Rower firmy Torpado, który został użyty przez Romanovskiego do pobicia rekordu był zarekomendowany oraz użyczony przez Katarzynę Sosnę, znaną kolarkę Wileńszczyzny.
42-letni Valerian Romanovski to pochodzący z Wileńszczyzny inżynier i doktorant w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Rzeczoznawca w zakresie technologii drewna i posadzek drewnianych przy Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej, a także przewodniczący zarządu w Stowarzyszeniu Parkieciarze Polscy. Od lat pasjonuje się badaniem możliwości ludzkiego organizmu, ma na swoim koncie pięć rekordów Guinnessa w jeździe ciągłej na rowerze górskim.
Poza działalnością zawodową sportowiec, miłośnik jazdy rowerowej. Pierwsze osiągnięcia w tej dziedzinie zdobył stosunkowo późno, bo w wieku 25 lat, co stanęło na przeszkodzie jego marzeniu pozostania zawodowym kolarzem. Wytrwale jednak szlifował swój warsztat pod okiem Cezarego Zamany, organizatora Mazovia Marathon 24H. W 2013 r. wygrał wspomniany wyścig w kategorii open. Po tym sukcesie postanowił zmierzyć się z Rekordem Guinnessa 24 godzin w ciągłej jeździe na rowerze górskim. Został on pobity rok później w miejscowości Waliszew. Kolejny rekord został pobity w Busku-Zdroju w roku 2015. W 2016 roku na stadionie Arena w Legionowe pobił w dniach 29-31 lipca trzy kolejne rekordy w jeździe na rowerze MTB non stop przez 12, 24 i 48 godzin. W ten sposób sportowiec chciał zwrócić uwagę społeczeństwa na problem walki z nowotworami krwi.