
„Certyfikat już miałem wcześniej. Teraz zostałem umieszczony na stronie. Zapytałem, czy będę również w Księdze Guinessa? Odpowiedziano mi, że w księdze za rok 2016 raczej nie będę, jednak być może pojawię się tam w roku następnym. Wytłumaczono mi, że do książki trafia 4 tys. rekordów, a w swej bazie mają 40 tys.” – powiedział zw.lt Rajmund Rotkiewicz.
Link do strony Księgi Rekordów Guinnessa.
Sad ma 221 centymetrów wysokości, 153 cm szerokości i waży około 3,5 kg. O tym, że trafił do Księgi Guinessa Rajmund Rotkiewicz, który jest z zawodu informatykiem, dowiedział się w lipcu ubiegłego 2016.
„To jest dziwne uczucie, bo nie często się trafia do Księgi Rekordów Guinnessa. Jest to jednak spełnienie marzeń. Przed trzema laty pomyślałem, co musiałbym zrobić, aby tam trafić” – podzielił się z zw.lt Rotkiewicz.
Polak z Litwy nie wyklucza, że w przyszłości jeszcze raz spróbuje zawalczyć o Guinnessa. „Pomyślałem, że jeśli raz udało się, to może udać się i drugi raz. Tylko nie wyobrażam sobie, w jakiej dziedzinie mógłbym pobić kolejny rekord” – poinformował mężczyzna.