„Pokazanie dorobku naszych liderów”. Finał konkursu „Polak Roku 2013”

„Nie jest to osobiście moja zasługa. To wspólna nagroda całego wielkiego zespołu samorządu, którym kieruję“ - powiedziała mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, laureatka 16. edycji plebiscytu „Kuriera Wileńskiego“ „Polak Roku“. W głosowaniu czytelników oddano na nią ponad 13 tysięcy głosów.

Małgorzata Kozicz

W tym roku na konkurs wpłynęła rekordowa liczba kuponów – 28 218.

Wśród tegorocznych laureatów plebiscytu znaleźli się także Ks. Józef Aszkiełowicz, proboszcz parafii mejszagolskiej; Edita Tamošiūnaitė, wiceminister oświaty; Edyta Maksymowicz, dziennikarka „Wilnoteki”; Kazimierz Karpicz, dyrektor Szkoły Średniej w Jaszunach; Renata Brasel, kierownik artystyczny Polskiego Zespołu Artystycznego Pieśni i Tańca „Wilia”; Zbigniew Lewicki, skrzypek Państwowej Orkiestry Symfonicznej pod kierunkiem G. Rinkevičiusa; Artur Ludkowski, dyrektor Domu Kultury Polskiej w Wilnie; Jarosław Niewierowicz, minister energetyki Litwy; Ryszard Jankowski, prezes koła ZPL w Wędziagole (rej.kowieński).

Uroczystość uhonorowania laureatów, która odbyła się w sobotni wieczór w Domu Kultury Polskiej, rozpoczęto od nagrodzenia wybranych losowo czytelników głosujących w plebiscycie.

„Jest to rzecz symboliczna, ponieważ bez czytelników Kuriera Wileńskiego nie byłby możliwy ten konkurs. Właśnie czytelnicy typują kandydatów, później głosują na nich. To oni obserwują naszych działaczy politycznych, oświatowych, religijnych i decydują, kto otrzyma tytuł Polaka Roku” – podkreślił redaktor naczelny „Kuriera Wileńskiego” Robert Mickiewicz.

Wydawca „Kuriera Wileńskiego” Zygmunt Klonowski podkreślił w swoim przemówieniu, że wytypowanie dziesiątki laureatów konkursu jest szczególnie istotne w dzisiejszej sytuacji.

„Wiemy, że stosunki polsko-litewskie są dziś bardzo skomplikowane, skomplikowana jest sytuacja Polaków na Wileńszczyźnie. Tym większego znaczenia nabiera wyłonienie naszych liderów, pokazanie społeczeństwu ich dorobku” – powiedział Z. Klonowski.

Mówiąc o zwyciężczyni plebiscytu Marii Rekść, porównał ją do Lecha Wałęsy.

„Prosta dziewczyna z dalekiej wsi na skraju dzisiejszej Litwy w sowieckich czasach nie miała szans by się wybić, zdobyć wykształcenie. Ale zawdzięczając wrodzonej inteligencji, zdolnościom, udało się jej osiągnąć wiele” – zaznaczył wydawca „Kuriera”.

„Czuję wdzięczność wobec tych ludzi, którzy docenili. Rozumiem jednak, że docenili nie mnie osobiście. Jest to wspólna nagroda całego wielkiego zespołu samorządu rejonu wileńskiego, którym kieruję. Gdyby nie tak zgrana ekipa, na pewno nie osiągnęlibyśmy tak wiele. Kredo pracowników samorządu to uczciwość i uwaga wobec najprostszego człowieka” – mówiła zdobywczyni tytułu Polaka Roku Maria Rekść.

„Ludzi zasłużonych jest o wiele więcej. Kto trafi do konkursu, zależy w dużej mierze od czytelników, którzy chcą zaangażować się, wytypować swoich kandydatów, głosować na nich. Jest jednak jeszcze wielu naszych ziomków, którzy zasługują na to, by ich praca była dostrzeżona” – dodała.

Gtatulacje zwycięzcom składali między innymi konsul generalny RP w Wilnie Stanisław Cygnarowski, posłanki na Sejm Litwy Rita Tamašunienė i Wanda Krawczonok, mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, liczni współpracownicy i przyjaciele.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej