
Do Solecznik przyjechało ponad 30 literatów z Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii, Holandii, Brazylii i innych krajów. Towarzyszyły im organizatorki Zlotu – prezes Stowarzyszenia Autorów Polskich, II – Warszawa – Wanda Dusia Stańczak i prezes – dyrektor Centrum Kultury Polskiej na Litwie im. S. Moniuszki Apolonia Skakowska.
Gości przywitał mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
„Cieszę się bardzo mogąc witać tak dostojnych gości na Ziemi Solecznickiej. Na wstępie powiem, że spotkanie z obrazowym tytułem „Boso po ściernisku” chciałbym przedłużyć hasłem „Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco”, bowiem tak staramy się żyć i pracować dla dobra naszego rejonu. Właśnie w naszym wielokulturowym rejonie zamieszkuje największy procent Polaków poza granicami Polski. Znajdujemy się na pograniczu z Białorusią, więc tu zaczyna się Unia Europejska i dla nas wielki zaszczyt ten zakątek Litwy dziś Państwu przedstawić” – powiedział mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.
W Centrum Kultury uczestnicy Zlotu spotkali się z miłośnikami poezji, w tym też z młodzieżą gimnazjów imienia Śniadeckiego i Balińskiego, obejrzeli występ wychowanków Szkoły Sztuk Pięknych im. S. Moniuszki, po czym zwiedzili pałac Wagnerów w Solecznikach, odwiedzili pałac i groby Balińskich w Jaszunach, spotkali się z zespołem „Znad Mereczanki”.
Tekst pochodzi ze strony samorządu rejonu solecznickiego salcininkai.lt.