
We wtorek wieczorem funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali mężczyznę, który podążał w stronę Taboryszek. Białorusin przekroczył granicę bez upoważniających do tego dokumentów. Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem alkoholu, jedyne co mógł powiedzieć, to: „jestem obywatelem Białorusi”.
Obecnie trwa dochodzenie. Za nielegalne przekroczenie granicy grozi kara finansowa lub kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
We środę, po wytrzeźwieniu, mężczyzna został przesłuchany. Obecnie przebywa w litewskim areszcie.