Punkt kontrolny w Szumsku, na granicy z Białorusią, działa codziennie w godzinach 8-20. Później zostaje tam tylko dyżurny.
Ruch w punkcie jest regulowany przy pomocy świateł. Pogranicznik, który dyżurował tamtej nocy, zobaczył, że do punktu zbliża się samochód Peugeot 307. Samochód nie reagował na światła. Po kilku minutach samochód zderzył się z punktem kontrolnym.
Okazało się, że za sterem siedziała 19 -latka, która nie miała prawa jazdy. Obok siedział 18 – latek, który jak później tłumaczył się policji, chciał udzielić lekcji jazdy. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Samochód należał do matki 18 – latka.
Funkcjonariusz Straży Granicznej wezwał policję. Po przesłuchaniu dziewczyna oraz chłopiec zostali zwolnieni. Obecnie przeciwko dziewczynie zostało wszczęte dochodzenie administracyjne.
Następnego dnia punkt kontrolny pracował bez zakłóceń.