
W ciągu dwóch lat placówka będzie musiała spełnić wszelkie wymagania i wówczas będzie mogła ubiegać się o status „długiego” gimnazjum. „Szkołę Lelewela potraktujemy wyjątkowo: placówka jest rozlokowana w dwóch gmachach, w obu gmachach jest wypełniona w 50 proc., dlatego proponujemy, aby przeniosła się na ulicę Minties i zezwalamy na dwuletni okres przejściowy, w ciągu którego szkoła będzie mogła spełnić wszelkie zobowiązania” – oświadczył wicemer.
W stołecznej radzie aspiracje antokolskiej szkoły wspierają również socjaldemokraci. „Moje stanowisko w sprawie Szkoły Średniej im. J. Lelewela jest niezmienne – ta szkoła ma prawo zarówno moralne, jak i faktyczne, aby otrzymać status „długiego” gimnazjum”. Dlatego na pewno będziemy (socjaldemokraci – przyp. red.) proponować, aby ta szkoła uzyskała status tymczasowy oraz w ciągu dwóch lat załatwiła wszelkie formalności i pomyślnie przeszła akredytację. W tym wypadku nasze stanowisko jest twarde, co do innych szkół, dyskusja wciąż trwa” – poinformował zw.lt we wtorek wicemer Gintautas Paluckas.
Pod koniec czerwca sejm przyjął poprawki do Ustawy o oświacie, które odkładają reorganizację szkół do 1 września 2017 roku. Poprawki do Ustawy o oświacie poparło 78 posłów, 4 głosowało przeciw, a 8 posłów wstrzymało się od głosu. Jeśli prezydent Dalia Grybauskaitė nie zawetuje ustawy, to polskie szkoły średnie, którym groziło przekształcenie w progimnazja lub szkoły podstawowe mają czas na spełnienie odpowiednich warunków.
W Wilnie o status gimnazjum ubiegają się Szkoła Średnia im. Joachima Lelewela oraz Szkoła Średnia im. Władysława Syrokomli.